Żyjemy w kraju, w którym tolerancja nie jest częstym zjawiskiem, a ludzi ocenia się po wyglądzie. Ta smutna prawda dotarła do mnie w związku z pewnymi zdarzeniami, o których chcę dzisiaj opowiedzieć. CZYTAJ WIĘCEJ
Dobrze, jeśli praca jest miejscem, w którym czujemy się dobrze – w końcu spędzamy tam większą część dnia. Niestety większość osób, które znam, czuje się w pracy źle. Niektóre z nich wracają z pracy i płaczą. Płaczą nie dlatego, że mają płaczliwe usposobienie. Powodem jest to, że wobec złego traktowania w pracy czują się bezradne. Niektórzy twierdzą, że w takiej sytuacji zamiast utyskiwać lepiej jest po prostu zmienić pracę. Jak wiadomo wcale nie jest to takie proste... CZYTAJ WIĘCEJ
Mam starszego brata. A starsi bracia mają to do siebie, że czują się w obowiązku dokształcać młodsze rodzeństwo. To dokształcanie obiera niekiedy różne formy. W moim przypadku było tak, że zanim poszłam do pierwszej klasy, umiałam już czytać, pisać i liczyć. CZYTAJ WIĘCEJ
Nie mam nic przeciwko telefonom przenośnym, ponieważ ułatwiają i usprawniają życie. Dobrze jednak, gdy używa się go z umiarem. Przyznam, że, kiedy wychodzę z domu bez swojego srebrnego aparatu, czuję się jak bez ręki. Ale zdarzają się też dni, kiedy z przyjemnością go wyłączam. Z prawdziwą radością odnajduję też miejsca, w których nie ma zasięgu. Po prostu cieszy mnie fakt, że istnieją takie obszary, gdzie mimo wysiłków i starań dzwoniących jestem nieosiągalna. CZYTAJ WIĘCEJ
Jestem tak zmęczona, że aż dziw bierze, iż jeszcze funkcjonuję. Ostatnio wszystkich wokół zaczęło interesować, kiedy pójdę na urlop. Obawiam się, że pytającymi kieruje nie tylko troskliwość, faktem jest bowiem, że zrobiłam się ostatnio nieznośna. Moje przemęczenie nie jest oczywiście dziełem przypadku. Ostatni urlop z prawdziwego zdarzenia miałam trzy lata temu. CZYTAJ WIĘCEJ
Od jakiegoś czasu męczy mnie niezrealizowane marzenie. Wciąż nachodzi mnie myśl, że mogłoby się ono spełnić, gdybym tylko potrafiła przełamać wewnętrzny opór. Nieprzyjemne uczucie. Byłoby łatwiej, gdybym za to, że moje marzenie leży odłogiem i czeka na realizację, mogła obarczyć odpowiedzialnością kogoś innego. Ale nie mogę. CZYTAJ WIĘCEJ
Podczas rozmowy na poważne tematy kolega mimochodem powiedział, że mi to wszystko łatwo przychodzi. Okazuje się, że z zewnątrz jestem postrzegana jako osoba, która kroczy ścieżką życia usłaną różami. Ja natomiast do tej pory nic na ten temat nie wiedziałam. I stąd moje niekłamane zaskoczenie. CZYTAJ WIĘCEJ
Wiadomość, iż mama jest w ciąży wywołała we mnie mieszane uczucia. Byłam wtedy w klasie maturalnej, pochłonięta zbliżającym się egzaminem i swoimi sprawami. Pewnego słonecznego dnia mama powiedziała mi, że w naszym domu pojawi się kolejne dziecko. Za stara byłam na to, żeby musiała mi tłumaczyć, jak do tego doszło. Przyznam szczerze, że ta wiadomość zwaliła mnie z nóg. CZYTAJ WIĘCEJ
Całkiem niedawno odkryłam moją mamę. Nie oznacza to, że przeżyłyśmy lata w rozłące, nie znając się. Moją mamę mam od urodzenia, a ona ma mnie. Odkąd pamiętam zawsze była w pobliżu. Nasze relacje do niedawna pełne były wzlotów i upadków, nieprzewidywalne i zmienne jak angielska pogoda. W samej zmienności nie ma może nic niezwykłego, ponieważ jest ona normą a nie wyjątkiem; mam na myśli szczególną intensywność emocji, zarówno tych pozytywnych jak i bardzo negatywnych, jakich dostarczałyśmy sobie.
CZYTAJ WIĘCEJ
Poniedziałek to niezwykły dzień tygodnia. Myślę, że gdybym była poniedziałkiem, sama do siebie mogłabym czuć uzasadnioną niechęć. Uzasadnioną z tej prostej przyczyny, że gdybym od rana słyszała te wszystkie głosy pełne niechęci, że już nadeszłam, a raczej nadszedłem, bo poniedziałek jest rodzaju męskiego, trudno byłoby oprzeć się wrażeniu, że nie jest się powszechnie lubianym. CZYTAJ WIĘCEJ