Każda z nas - a przynajmniej głęboko w to wierzę - zdaje sobie sprawę, jak ważnym jest dokładne zmycie makijażu. Gwarantuje to bowiem zdrową skórę i brak problemów z cerą. Na rynku jest tak wiele różnych preparatów: żeli, toników, mleczek - naprawdę jest w czym wybierać. Zaopatrzona już w jeden bardzo wysokiej jakości produkt do demakijażu przy użyciu wody, szybko zaczęłam szukać czegoś mniej pracochłonnego. Poza tym poprzedni preparat niestety miał problemy ze zmywaniem tuszu, przez co musiałam czasami przez parę minut trzeć oczy. W drogerii moją uwagę zwróciła duża butla niebieskiego płynu przypominającego wodę. Tym produktem okazała się woda oczyszczająca i tonizująca do demakijażu twarzy i oczu Lancome.
Butla (jest naprawdę duża) mieści w sobie 400 ml płynu, ma fantastyczny dozownik, przy użyciu którego z łatwością wyciskam na wacik tyle płynu ile chcę. Jest to woda oczyszczająca, czyli pozbywa się zbędnego makijażu (lub tego, co po nim zostało), tonizuje i nawilża jednocześnie, odświeża, a do tego pięknie pachnie. Wzbogacona została w witaminy. Do tej pory zmywanie makijażu wiązało się dla mnie z czymś mało przyjemnym, teraz wygodnie zasiadam w fotelu, spoglądam w telewizor i z łatwością przesuwam wacikiem po twarzy, delektując się pięknym zapachem papai i ananasa (choć momentami jakby różanym). Wydaje mi się, że trafiłam na ideał.
Preparat nie jest tłusty, nie trzeba po nim dodatkowo myć twarzy, poza tym (jak zapewniała mnie ekspedientka w Douglasie) jest na bazie wody termalnej. Pielęgnuje twarz, ożywia koloryt cery, łagodnie stymuluje naturalny proces eksfoliacji naskórka - jak zapewnia producent.
Na opakowaniu napisane jest, że kosmetyk jest przeznaczony do cery mieszanej i normalnej. Ja mam przy tym wrażliwą i czuje się po płynie znakomicie.
Dość wysoką cenę rekompensuje duża pojemność, wydajność i długi czas użytkowania.
Polecam wszystkim!
Producent | Lancome |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Demakijaż twarzy |
Przybliżona cena | 135.00 PLN |