Zdrowa, gładka, miła w dotyku skóra, która aż promienieje zdrowiem to cel wielu z nas i atrybut kobiecości. Niestety w dzisiejszych czasach, gdzie tempo życia i negatywnie rozumiany rozwój cywilizacji przyczyniają się do wielu chorób i dolegliwości, coraz więcej osób uskarża się na alergię i problemy skórne. Koncerny kosmetyczne wychodzą na przeciw wymaganiom klientów, dzięki czemu na rynku dostępna jest szeroka gama kosmetyków dla skóry bardzo suchej, alergicznej czy atopowej.

Jestem posiadaczką takiej skóry ciała, ale do tej pory wystarczały mi kosmetyki dla skór suchych i wszelkie postaci olejków. Niestety niedawno pojawiły się na niej zmiany w miejscu kontaktu ze szwami odzieży i bielizny. Skóra w tych partiach była szorstka i bardzo sucha. Stwierdziłam, że wypróbuję kosmetyki z półki dla atopików. Mimo iż seria skierowana jest dla niemowląt, zdecydowałam się zaufać Musteli.

W kremie do mycia ciała Stelatopia brak mi wielu cech: intensywnej piany, miłego zapachu i lepszej wydajności. Zauważyłam natomiast sporą różnicę w nawilżeniu skóry podczas kąpieli. Krem jest bardzo delikatny, ma postać białego dosyć gęstego żel-kremu, który odpowiednio połączony z wodą i zmydlony w dłoniach dość dobrze się pieni. Stosowany bez balsamu do ciała nie zlikwidował przesuszeń, nie podrażnił jednak i sprawił, że skóra po wyjściu spod prysznica nie "pękała w szwach" i nie szczypała.

Pachnie dość intensywnie i nie jest to przyjemny zapach. Ta wyczuwalna chemiczna, plastikowa woń wcale nie uprzyjemnia kąpieli i z tego powodu nie wiem czy do niego wrócę. Nie pieni się zbyt dobrze, w związku z tym wydajność nie należy do jego atutów, wystarczył mi na niecały miesiąc.
Mimo to polecam, zwłaszcza w duecie z kremem Stelatopia, aby nie podrażnić i nawilżyć skórę.

Warto jeszcze wspomnieć o tym, że kosmetyk nie zawiera mydła, parabenów, nie jest perfumowany, ma wygodną pompkę i uczciwą pojemność (250 ml).

5.00

Ocena na postawie 1 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę