Pewnie nigdy sama z siebie nie porwałabym się na kosmetyki Aquoliny, gdyby nie prezent jednego z wydawnictw przy okazji zakładania prenumeraty – w zestawie upominkowym znalazł się między innymi żel pod prysznic o zapachu papai.
Kosmetyk pachnie w zasadzie jak czarna herbata aromatyzowana truskawką. Nie do końca w ten sposób wyobrażałabym sobie zapach papai w kosmetyku, ale jest miły i zupełnie nie słodki. Żel jest bardzo gęsty i bardzo wydajny, można go rozcieńczać w nieskończoność a i tak będzie się pienił mocno, zwłaszcza na gąbce – wystarczy dosłownie kropelka by namydlić się od stóp do głów.
Na niekorzyść przemawia fakt, że jest mocno „farbowany” – ma intensywnie czerwony, klarowny kolor. Butelka, wbrew pozorom, jest zupełnie przezroczysta (mieści 300 ml), jedynie zakrętka z dużą, wygodną klapką jest czarna.
Działanie jest poprawne – żel myje jak należy, nie przesusza i nie podrażnia mojej kapryśnej ostatnio skóry. Fajnie odświeża i używa się go bardzo przyjemnie, jednak takie same wrażenia znaleźć można w kosmetykach niemal 10 razy tańszych.
Polecam na prezent.
Skład: aqua, TEA-lauryl sulfate, sodium laureth sulfate, cocamide MEA, lauramidopropyl betaine, glycerin, parfum, disodium cocamidodiacetate, sodium chloride, disodium EDTA, citric acid, denatonium benzoate, phenoxyethanol, methylparaben, butylparaben, ethylparaben, propylparaben, isobutylparaben, tris (tetramethylhydroxypiperidinol) citrate, sodium benzotriazilyl butylphenol sulfonate, buteth-3, tributyl citrate, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, cl 17200, cl 14700, hexyl cinnamal, limonene, linalool, citronellol.
Producent | Aquolina |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 36.00 PLN |