Używałam wybielacza do paznokci Manhattan w wersji czysto-mlecznej. Jako że lubię testować różne kosmetyki, skusiłam się na "ulepszoną" wersję "Crystal". Niestety, bardzo się rozczarowałam i szybko zorientowałam się, iż z całą pewnością nie jest to wersja ulepszona.
Oczywiście nie ma mowy o jakimkolwiek wybieleniu paznokci, jest to tylko efekt optyczny, co jest zrozumiałe - pomalowany na biało paznokieć jest bielszy niż nie pomalowany.
Lakier rozprowadza się bardzo trudno. Przy jednej warstwie na paznokciach są smugi, po nałożeniu drugiej warstwy smugi są bardzo widoczne, a paznokcie wyglądają nienaturalnie i sino. Pędzelek jest wykonany niezbyt dokładnie, bowiem włoski są różnej długości, co utrudnia rozprowadzanie na płytce paznokcia.
Produkt nie spełnił absolutnie moich oczekiwań, nie jest wart wydanych na niego pieniędzy. Stanowczo odradzam zakup tego kosmetyku.