Balsam dostałam w prezencie z Niemiec. Sama jego nazwa wydała mi się zbawienna biorąc pod uwagę, że mam skórę alergiczną i wrażliwą. Po prysznicu zaraz postanowiłam go wypróbować.
Biała, raczej gęsta i jednak o delikatnym zapachu maź mieści się w 400 ml butelce, charakterystycznej dla reszty mleczek Garniera. Jest raczej gęsty, więc nałożyłam go więcej niż zwykle. Ma delikatny aczkolwiek szybko ulatniający się zapach, który po wsmarowaniu balsamu w skórę jest raczej niewyczuwalny.
Po użyciu znika uczucie szorstkiej skóry, natomiast nie ma dogłębnego nawilżenia, na które bardzo liczyłam. Skóra jednak nie jest przesuszona, jest „w sam raz”. No i nie dostałam uczulenia - żadnych krostek, zero swędzenia.
Myślę, że ten balsam będzie prawdziwym hitem w łazienkach alergików.
Producent | Garnier |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |