Tak się nieszczęśliwie składa, że większość innowacji w kosmetykach niestety pogarsza ich jakość. Wiele naprawdę dobrych produktów jest, trudno powiedzieć czemu, wycofywane z rynku a na ich miejsce ta sama firma wypuszcza buble. Takiej sytuacji obawiałam się najbardziej kupując ten krem, gdyż właśnie Arnica Essentiel ma zastąpić serię Arnica Soin des Mains.
Na szczęście tym razem zmiana udała się, a krem stał się bliższy mojemu ideałowi. Przede wszystkim zapach – teraz przypomina prawdziwą Arnikę, a nie jakiś syntetyczny odpowiednik. Konsystencja jest bardzo lekka, wchłania się błyskawicznie i nie zostawia nieprzyjemnej warstwy na powierzchni dłoni, ale mimo to wciąż świetnie chroni i regeneruje. To, co się zmieniło w porównaniu z poprzednikiem, to zbawienny wpływ na paznokcie i przesuszone skórki, które już po kilku zastosowaniach wracają do równowagi a paznokcie stają się coraz mocniejsze. Korowód tych doskonałości wieńczy opakowanie – cudne słoneczne kolory i najwygodniejsza z możliwych tubka z klapką.
Słowem podsumowania: krem stanowczo należy do moich ulubieńców, jest to absolutny niezbędnik, niezależnie od pory roku, wieku, czy płci. Gorąco polecam!!!
UWAGA! Podawane przeze mnie ceny kosmetyków Yves Rocher są mocno zawyżone. Faktycznie kosmetyk można kupić nawet za połowę, w zależności od proponowanych przez firmę, częstych promocji.
Producent | Yves Rocher |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 16.00 PLN |