Dla osób, którym zdarzają się jedno- lub dwudniowe wyjazdy takie chusteczki to prawdziwe zbawienie, i nieważne, czy to wyjazd na ryby z noclegiem, czy na szalenie poważną konferencję – coś takiego pozwala spokojnie zrezygnować z zabierania tradycyjnego, płynnego środka do demakijażu, toniku i worka wacików. Ja chusteczki anti-age do demakijażu marki Cleanic sprawdzałam właśnie podczas wypadu na ryby.
Rzecz przeznaczona jest dla pań 35+, a płyn, którym nasączone są chusteczki zawiera wodę micelarną („przechwytuje” zanieczyszczenia), kwas hialuronowy (poprawia odnowę komórkową i nawilża) oraz mikrogąbeczki oczyszczające (dokładnie oczyszczają), dodatkowo d-panthenol łagodzi podrażnienia.
Chusteczki (jest ich 20 sztuk) mieszczą się w wygodnej saszetce ze sztywnym, plastikowym zamknięciem – bez niego, z tradycyjnym zaklejanym otworem, możnaby sobie spokojnie poradzić, a zapewne coś takiego nieco podwyższa cenę. Ale nie ukrywam – sprawdza się, a chusteczki nie wysychają i nie ciekną, zwłaszcza, że są dosyć mocno nasączone. Same w sobie są duże (20 x 17 cm), dość grube i zwarte, a ich zapach jest delikatny i przyjemny, taki bardzo „czysty”.
Zakładam, że to co nie jest zabronione (przez producenta), to jest dozwolone, więc przede wszystkim wypróbowałam ich zdolności usuwania tuszu z rzęs. Potrzeba było chwili czasu, trochę tarcia (z tego samego powodu nie przepadam za płynami micelarnymi do demakijażu, więc jest tu pewna analogia), ale udało się – i to bez pieczenia, czy podrażnień. Resztę makijażu chusteczki (a właściwie chusteczka, bo wystarczy tylko jedna) usunęły bez problemów. Gdy skóra jest jeszcze wilgotna, odrobinę lepi się, ale gdy płyn wchłonie się – wszystko wraca do normy. Cera jest gładsza, dobrze nawilżona i miękka, bez podrażnień i przede wszystkim czysta. Nie koniecznie polecałabym je do demakijażu ust, bo pozostawiają odrobinę gorzki posmak, ale w sytuacji awaryjnej da się przeżyć, bo uda się nimi usunąć nawet bardzo trwałe pomadki.
Ciekawostką jest ich silne działanie nawilżające, które wypróbowała koleżanka na swojej silnie przesuszającej się skórze nóg. Na wspólny wyjazd zapomniała swojego balsamu, a ja, z odchudzoną kosmetyczną, mogłam ją poratować jedynie tymi chusteczkami – zadziałało. Dyskomfort znikł, a przesuszenie i łuszczenie naskórka przestało być tak dotkliwe.
Chusteczki są wszechstronne i naprawdę świetne, warto je wypróbować, a ich posiadanie na wszelkie wyjazdy jest absolutnie obowiązkowe. Polecam!
Skład: aqua, glycerin, polysorbate 20, hyaluronic acid, silanetriol, panthenol, lactic acid, teterasodium glutamate diacetate, phenoxyethanol, ethylhexylglycerin, butylene glycol, parfum
Producent | Harper Hygenics |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Demakijaż twarzy |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |