Pasta do zębów, niby nic a jednak coś znaczy. Czasem nawet więcej niż inny kosmetyk, czasem to właśnie ona nas "ratuje" z opresji. Pasta, którą zamierzam opisać to nowość znanej wszystkim firmy Blen-a-med, trzeba przyznać, że opakowanie jest ładne i w dodatku zawiera naklejkę, która pachnie, jeśli ją potrzemy. Fajny bajer, ale oprócz fajnego zapachu czy koloru, jak dla mnie nic szczególnego. Spodziewałam się czegoś lepszego, a może po prostu nie pasuje mi ten niemiętowy smak.. Moja rodzina nie jest zadowolona, mówią, że szczypie ich w język i, że jest niedobra. Na początku wydaje się smaczna, lecz po dłuższym używaniu faktycznie nie smakuje już tak fajnie. Jest jeszcze coś po umyciu nią zębów cały czas mam wrażenie, że wcale nie pozbyłam się nieprzyjemnego zapachu z ust wręcz przeciwnie wydaje mi się, że mój oddech prędzej odstraszy. Wiem jedno - eksperyment się nie powiódł i cała rodzina wróciła do tradycyjnej miętowej pasty.
Producent | Blend-a-med |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Higiena jamy ustnej |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |