Jesień - pora, kiedy moje włosy bardziej niż zwykle odmawiają mi posłuszeństwa. Wypadają, skręcają się przy najmniejszej wilgoci. Po prostu rozpacz.
W sklepie długo stałam koło półek z szamponami. Kupiłam dwa i opisywany jest jednym z nich.
Przeznaczony do włosów zniszczonych modelowaniem i suszeniem. A i bez tego moje wciąż nieujarzmione włosy nie potrafią się obejść. Produkt ma przywrócić kondycję zmęczonym włosom. Zawiera Duo Keratins, które o to właśnie mają zadbać. Włosy mają stać się "miękkie, lśniące i gładkie od nasady aż po końce". Czy obietnice są spełnione?
Właściwie tak, chociaż produkt ma też wady. Włosy po umyciu były dużo gładsze i miękkie. Efekt trzymał się spokojnie do następnego mycia. Podobnie z zapachem, bardzo ładnym, ale nie drażniącym. Otulał on przyjemnie włosy.
Co do wad - zauważyłam dwie dość spore. Po pierwsze - nie sposób rozczesać włosy po umyciu. Wiem, że z tej linii dostępne są odżywka i maseczka, więc może po ich użyciu nie byłoby problemu, ja jednak miałam. Druga wada to taka, że po osiągnięciu oczekiwanej fryzury włosy okropnie się elektryzowały. I tak pozostało do kolejnego razu.
Ogólnie jednak produkt jest niezły. Spełnia większość oczekiwań. Ładnie pachnie. Opakowanie przyjemne dla oka, mieści 200ml. Cena też przystępna - niecałe 6 zł w dużym hipermarkecie.
Producent | Sunsilk |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: do włosów suchych i zniszczonych |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |