Prawdę mówiąc, jeśli chodzi o paznokcie, to zdarza mi się je zaniedbywać. W swoim życiu stosowałam tylko kilka odżywek i były to te tańsze, także wydawało mi się, że nie jestem też specjalistką od ich krytyki. Ostatnio pokusiłam się o odżywkę Pierre Rene. I musze powiedzieć, że jestem bardzo, bardzo mile zaskoczona!
Odżywka znajduje się w ładnej buteleczce, której grzechem byłoby dać ocenę niższą niż 5. Rzadko daje takie oceny kosmetykom, szczególnie tym z działu "do paznokci”, ale tym razem chyba jestem zmuszona.
Co ponadto? Emulsja wysycha w mgnieniu oka! W przeciwieństwie do tych kilku, których używałam wcześniej, oraz wielu lakierów do paznokci. Świetnie się nakłada i ma idealną konsystencję. Z pędzelka nie wypadają włoski podczas malowania, z czym niestety często się spotykałam podczas stosowania podobnych specyfików. A poza tym paznokcie są naprawdę zdrowsze i pięknie lśnią!
Ten lakier to prawdziwa rewelacja. Uważam, że wart jest ceny nawet dwukrotnie wyższej, ale cieszę się jednocześnie, że można kupić coś dobrego za nie tak wiele.
I chyba znalazłam już swojego faworyta, któremu pozostanę wierna do końca.
Producent | Pierre Rene |
---|---|
Kategoria | Dłonie |
Rodzaj | Odżywki do paznokci |
Przybliżona cena | 11.00 PLN |