Mój wzrok przyciągnie chyba każdy kosmetyk, który obiecuje nawilżanie. Tak też było z tą odżywką.
Moje włosy (z natury delikatne i cienkie) czasem są traktowane dosyć brutalnie. Farbowanie to słowo, na którego dźwięk krzyczałyby, gdyby tylko mogły... Pewnego miesiąca zafundowałam im ten zabieg siedmiokrotnie... Włosy zapuszczałam ładnych parę lat, więc jedynie delikatnie je podcięłam. To niestety nie załatwiało sprawy - były w koszmarnym stanie (i nie ma się co dziwić). Z pomocą przyszedł mi ten kosmetyk.
Odżywka ma bardzo przyjemny zapach (o ile ktoś lubi morskie, świeże zapachy), jest dosyć wydajna, łatwo się rozprowadza. Dodam, że jest to odżywka, którą należy spłukać. Opakowanie 250 ml kosztowało mnie jedyne 4,99zł. Ale największym jej atutem jest wspaniałe nawilżanie! Zaraz po nałożeniu włosy robią się gładkie, jakby sypkie. Po tygodniu codziennego stosowania rezultat jest fantastyczny! Zapomniałam co to kołtuny i kłopoty z rozczesywaniem włosów. A moje kosmyki zrobiły się znowu lśniące i zdrowe.
Producent | St. Ives |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Odżywki: do spłukiwania |
Przybliżona cena | 5.00 PLN |