Zakupienie tego produktu było trochę aktem desperacji podczas pobytu w Londynie. Kiedy zaobserwowałam, że "coś" dzieje się na mojej twarzy... kupiłam go.
Teraz wrażenia: preparat jest na bazie alkoholu. Stosujemy go punktowo, więc nie jest to większy mankament. Trochę śmierdzi. Zawiera wyciąg z drzewa herbacianego (Tea Tree Oil) i leszczyny (Witch Hazel).
Producent obiecuje, że pierwsze efekty będą widoczne już po 8 godzinach od zastosowania. I tu się nie myli. Po godzinie mój pryszcz został "wyciągnięty" a po następnych 2 aplikacjach ropa po prostu odpadła. Muszę też dodać, że nie został mi po pryszczu żaden ślad. Lubię ten produkt bardzo i cenię jego skuteczność. Na razie działa, ale moja skóra po pewnym czasie i tak do wszystkiego się przyzwyczaja. Oczywiście producent zaleca jego stosowanie na noc i zaznacza małym druczkiem, że efekty zależą od indywidualnych cech danej osoby. Więc "co pomoże tobie, nie zawsze pomoże innym".
Opakowanie jest wygodne, ma formę różdżki.
Ja polecam. Warto było wydać te 8 funtów. Cenę przeliczam na złotówki, ale nie widziałam produktów tej firmy w Polsce.
Producent | Skin Doctors |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Antytrądzikowe |
Przybliżona cena | 48.00 PLN |