W serii Swedish Herbs firmy Forte Sweden znajduje się pięć typów kosmetyków do ciała. Przetestowałam wszystkie i szczególnie balsam do ciała przypadł mi do gustu.
Zwykłe opakowanie mieści 250 ml produktu – standardowo. Balsam jest bardzo gęsty, ma biały kolor – znów bez żadnych ekstrawagancji. Ma bardzo lekki, prawie niewyczuwalny zapach, który jednak nie kojarzy mi się ani z jagodami, ani z chabrami – to raczej zapach zbóż. Tak czy inaczej, zapach nie jest intensywny, znika już po chwili.
Sam balsam z uwagi na gęstość jest bardzo wydajny. Chociaż w chwilę po wsmarowaniu go w skórę zostawia lepką warstwę, to jednak po kilku minutach wsiąka. Skóra dobrze go znosi – zarówno nogi po depilacji, jak i kark i dekolt po opalaniu. Chociaż wygląda niepozornie, to jest to bardzo dobry produkt i warto mieć go w domu – dobrze nawilża, można go podsunąć także mężczyźnie, bo nie pachnie kwiatami, a cena jest bardzo niska. Co prawda zapowiedzi producenta o dotlenianiu i rozświetlaniu skóry sprawdzają się tak sobie – żadnego rozświetlenia, przynajmniej rozumianego tak, jak to zwykle ma miejsce przy stosowaniu balsamów rozświetlających, nie ma. Z drugiej jednak strony, nie można mieć żalu, bo lepszy dobry, nawilżający, chociaż nieco zwykły balsam, niż rzekome cudo, które rozczarowuje.
Producent | Forte Sweden |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |