Swego czasu, przeglądając strony internetowe na temat damskich wód toaletowych, natknęłam się na bardzo pochlebne recenzje tegoż właśnie pachnidła. Firma Tesori d'Oriente, przyznam, dotąd była mi zupełnie nieznana, tym większe zdumienie wzbudziły we mnie entuzjastyczne komentarze dotyczące jej produktów. A jako, że cena nie zwala z nóg postanowiłam się skusić. Niestety, zupełnie w ciemno - mimo iż odwiedziłam całkiem sporo drogerii w poszukiwaniu tego cuda, ostatecznie musiałam je zamówić w sklepie internetowym, na oślep wybierając wersję zapachową White Musk, czyli białe piżmo.
Zgodnie z treścią wspomnianych już wcześniej komentarzy, sądziłam, że będzie to bardzo mocny i orientalny zapach, jednym słowem idealnie trafiający w moje gusta. Zapach jest jednak nieco inny niż się spodziewałam, nie oznacza to na szczęście, że nieładny. Wręcz przeciwnie, jest urzekający, delikatny i uwodzicielski. To ostatnie to opinia mojego mężczyzny, któremu mam wrażenie, zapach przypadł do gustu równie mocno jak i mi.
Nie umiem określić nut zapachowych tej wody, myślę, że po prostu trzeba ją powąchać. Co z drugiej strony może być dość trudne, z uwagi na rzadką obecność produktów tej marki na sklepowych półkach. Myślę jednak, że woda urzeknie przede wszystkim wielbicielki subtelnych, a przy tym bardzo kobiecych woni. Zapach jest dość trwały – ja, co prawda bardzo szybko przestaję go na sobie czuć, ale ubrania na drugi, trzeci dzień wciąż noszą go na sobie.
Opakowanie być może nie jest cudem estetyki, ale na szczęście nijak nie świadczy o zapachu.
Polecam, tym bardziej, że cena jest niewygórowana, a zapach bardzo oryginalny.
Producent | Tesori d'Oriente |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 50.00 PLN |