Przyciśnięta przez nietypową sytuację zmuszona byłam zakupić jakiś ładny, który dawałby ładny połysk. Wstąpiłam więc do niedużej drogerii znajdującej się niedaleko szkoły. Pierwszą rzeczą, jaka rzuciła mi się w oczy było to cacko. Ma bardzo ładne i poręczne opakowanie. Buteleczka ze złotym napisem zawiera 15 ml lakieru. Pędzelek jest odpowiedni, czyli nie za długi i nie za krótki by bez problemu wydobyć lakier z buteleczki. W buteleczce znajduje się również mieszadełko, które rzadko widuje się w tak tanich lakierach.
Sam lakier jest dość płynny i wodnisty, ale nie rozlewa się poza paznokieć. Pierwsza warstwa bez problemu pokrywa całą płytkę. Zapach, jak to w lakierach, jest dość intensywny jednakże nie jest bardzo duszący. Paznokieć nim pomalowany przez pierwsze 3 minuty śmierdzi jednak zapach bardzo szybko się ulatnia. Lakier schnie w natychmiastowym tempie.
Jedyne zastrzeżenia, jakie mogłabym mieć - mam do połysku. Nie jest on typowy dla lakierów bezbarwnych z drobinkami, jest bardziej perłowy. Drobinki są bardzo malutkie Nie zmienię jednak za to oceny gdyż sam lakier bardzo przypadł mi do gustu. Trzyma się on około 4 - 5 dni.
Posiadam wersję ze srebrnymi drobinkami (odcień, 101) ale widziałam jeszcze ze złotymi oraz lakier fioletowy z wielobarwnymi drobinkami. Myślę, że kupię go ponownie.