Planete Cameleon

Kosmetyk
Planete Cameleon

Oczywiste nawiązanie do cieni innej marki, o podobnej fakturze i nazwie, pominę milczeniem. Polska firma Bell kopiuje sprawdzone rozwiązania, ale robi to z wdziękiem – i daje mniej zasobnym możliwość większych zakupów.

Cień prasowany z linii Planete Cameleon daje dyskotekowy, wieczorowy efekt i dlatego uważam, że opakowanie jest za duże – zwyczajnie, zdąży się znudzić, zanim się zużyje choćby połowę. Chyba, że pudełko z cieniem zderzy się z czymkolwiek – i nie mam na myśli upadku na podłogę z dużą prędkością. Cień jest szalenie delikatny, pęka w zasadzie od każdego puknięcia w pudełko. Można go wtedy nadal używać bez większego kłopotu, ale uczulam na to dziewczyny, które z jakichś niezrozumiałych dla mnie przyczyn czują się najbezpieczniej, taszcząc w torebce cały swój makijażowy dobytek.

Inaczej niż w przypadku cienia sypkiego, z Cameleonem łatwo przesadzić i po pierwsze, wbrew obietnicom producenta, osypuje się wtedy na potęgę, a po drugie, makijaż robi się naprawdę zbyt ciężki. Nawet kolor 328, brzoskwiniowy z różowym połyskiem, nałożony zbyt obficie, wygląda niedobrze.

Nie jestem do końca przekonana do tych cieni – gdyby były o połowę mniejsze, nawet przy zachowaniu ceny, a przy tym o połowę bardziej wytrzymałe, byłoby lepiej. No i jeszcze jedno – paleta odcieni znów nie jest zbyt szeroka.

5.00
Ocena na postawie 2 opinii Zobacz opinie
Oceń produkt Dodałeś już ocenę
Opakowanie:
Zapach:
Konsystencja:
Działanie:

Podstawowe fakty
ProducentBell
KategoriaOczy
RodzajCienie w kamieniu
Przybliżona cena13.00 PLN

Powiązane produkty

Oceny użytkowników (2)

Planete Cameleon: wypróbuj również

„David chce odlecieć”, David Sieveking

... Sensacja zeszłorocznego MFF w Berlinie, nagrodzona także na warszawskim Planete Doc Review. Bezlitosna, wnikliwa, rzeczowa dekonstrukcji mitu Maharishiego. Pojawia się refleksja nad kondycją duchową ... 20826Sensacja zeszłorocznego MFF w ...

dawno temu

Weź pan tę rękę

... ?! Ostatnio na Planete obejrzałam cykl „Francja dla smakoszy i wędrowców”. Najbardziej mnie zaintrygowało, że wszyscy ci kucharze, zwykle utytułowane sławy, mają krótkie, obgryzione i brudne pazury ...

dawno temu

„Ślepy los”, Lucy Walker

... właśnie wyprawę dane nam będzie obserwować. 20141Against Gravity (dystrybutor odpowiedzialny m.in. za organizację festiwalu Planete Doc Review) przyzwyczaił nas już do dokumentów, w których niezwykłe historie ...

dawno temu

Powiązane Tematy