Większy biust w 20 minut. Ryzykowny zabieg POWIĘKSZANIA PIERSI
Efekty uboczne mogą być widoczne nawet do 5 lat po zabiegu.
W ubiegłym roku w ofercie polskich gabinetów chirurgii plastycznej pojawił się nowy zabieg powiększania piersi. Metoda polega na wstrzyknięciu pod skórę żelu na bazie soli fizjologicznej. Efekt utrzymuje się od doby do kilku lat. Według doktora Macieja Rogala, który wykonuje tego typu zabiegi, ryzyko powikłań jest niewielkie, jeśli zachowamy sterylność w czasie zabiegu.
Doktor Joanna Kurmanow, zajmująca się powikłaniami u pacjentek po powiększeniu piersi, nie podchodzi do kwestii tak optymistycznie. Ostrzega, że jest niewiele badań, które stwierdzają bezpieczność pojawiających się na medycznym rynku preparatów powiększających biust. Skutki uboczne mogą wystąpić nawet 5 lat od dokonania zabiegu. Dodaje również, że poliakrylamid (substancja występująca w soli fizjologicznej) - choć wykazuje dużą kompatybilność z ludzkimi tkankami — jest zakazana w zabiegach chirurgii plastycznej; nie można więc uznać jej za bezpieczną.
Źródło: TVP
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze