Jak ładnie wyglądać na treningu. Jak się malować, by nie przesadzić?
DANUTA CAPIGA • dawno temuPodstawą jest brak przesady. Najlepiej byłoby, gdybyś idąc na trening, nie nakładała żadnego makijażu, a biżuterię zostawiła w domu.
![](https://m.kafeteria.pl/3ffd2c322b91bea0b06afe73-3a3b904,730,0,0,0.jpg)
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Ta zasada jest istotna zwłaszcza dla osób, które uprawiają jogging, tenis, lekkoatletykę. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie, by na fitness czy na bieżnię w siłowni wyjść nieumalowana, możesz na twarz nanieść troch kremu samoopalającego, sprawi, że twoja skóra będzie wyglądała zdrowiej. Możesz też delikatnie pomalować rzęsy.
Jeśli korzystasz z basenu, możesz wybrać kosmetyki wodoodporne. Na przykład cienie do powiek, pomadkę, tusz do rzęs i róż w kremie. Na rynku jest wiele kosmetyków odpornych na wodę, możesz w nich nawet nurkować, bez obawy o rozmazanie. Na basenie także nie należy nadużywać kosmetyków kolorowych. Wystarczy, że lekko wytuszujesz rzęsy, na powiekach narysujesz kreski i bardzo oszczędnie pomalujesz usta.
Na siłowni i na fitnessie zbędne jest nakładanie różu, naturalne rumieńce i tak pojawią się na twojej twarzy podczas wzmożonego wysiłku fizycznego.
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Zdjęcia: Fotolia
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze