Jak gwiazdy równają zęby? Złotymi aparatami, licówkami, niewidocznymi szynami
DANUTA CAPIGA • dawno temuNiech was nie zwiedzie lśniący uśmiech Miley Cyrus, Justina Biebera, czy Katheriny Heigel, nie jest to sprawą genów, diety czy szczególnego dbania o uzębienie. Większość celebrytów słono płaci za ten śliczny uśmiech. Dziś wszyscy możemy cieszyć się białymi, równymi zębami, a to za sprawą nowoczesnej technologii w gabinetach stomatologicznych.
Możliwa jest korekta uśmiechu dzięki licówkom cienkim jak soczewki kontaktowe, które nakleja się na ząb.
— Taka seria licówek założona np. na górny łuk nie tylko zamyka diastemy i szpary, równa zęby, czy przedłuża je, tworzy także zupełnie nową, bardziej symetryczną linię uśmiechu. Ponadto ultracienkie licówki dają możliwość swobodnego wybierania koloru z próbnika. Wyglądają także niezwykle naturalnie, zachowując m.in. przezierność, refleksy świetlne czy nierówności powierzchni zęba charakterystyczne dla naturalnych zębów – mówi lek. stom. Wojciech Fąferko z Dentim Clinic w Katowicach.
Ale to nie jedyny sposób na proste zęby. Leczenie ortodontyczne nie wymaga już noszenia tradycyjnych aparatów z drutami. Coraz modniejsze staje się leczenie przy pomocy niewidzialnych gołym okiem szyn Invisalign. Założonej na zęby szyny nie widać nawet podczas uśmiechu. Pracuje ona dyskretnie, w ukryciu równając zęby. Efekt pracy jest taki sam jak przy tradycyjnych aparatach ortodontycznych. Taka szyna skoryguje wadę zgryzu, diastemy, zlikwiduje wadę wymowy, przywróci twarzy symetrię. Doskonale dopasowana do zębów nie utrudnia mówienia ani nie powoduje żadnych wad wymowy, a to sprawia, że wiele osób publicznych nosi te aparaty.
Celebryci chętnie sięgają też po aparaty lingwalne. Są to aparaty stałe umieszczone po wewnętrznej stronie łuku zębowego, co pozwala pacjentowi na swobodny uśmiech przez cały okres leczenia, gdyż żaden z elementów aparatu nie jest widoczny dla otoczenia. Takie aparaty wykonuje się również ze stopu złota i irydu.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze