Wymyślony przyjaciel dziecka
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuPrawie jedna trzecia dzieci w wieku kilku lat ma niewidzialnego towarzysza zabaw, z którym rozmawia, opiekuje się nim, a czasami kłóci. Rodzice często zastanawiają się, czy takie zachowanie nie odbiega od normy. Zdaniem psychologów jest to całkiem naturalny etap rozwoju małego człowieka, który mija wraz z wiekiem.
Prawie jedna trzecia dzieci w wieku kilku lat ma niewidzialnego towarzysza zabaw, z którym rozmawia, opiekuje się nim, a czasami kłóci. Rodzice często zastanawiają się, czy takie zachowanie nie odbiega od normy. Zdaniem psychologów jest to całkiem naturalny etap rozwoju małego człowieka, który mija wraz z wiekiem.
Istniejący wyłącznie w wyobraźni dziecka towarzysz zabaw może przybrać postać człowieka, ale też zwierzątka, czy jakiegoś stworka. Czasami maluch wciąż wraca do tego samego wymyślonego przyjaciela (lub grupy przyjaciół), zdarza się też, że w pewnym momencie oni się zmieniają, a wtedy już nie bawi się z krasnalem, ale np. z pieskiem. Zawsze jednak wyobraźnia malucha działa tak silnie, jakby chodziło o kogoś zupełnie realnego. Wyimaginowany kompan może być z dzieckiem niemal codziennie albo tylko od czasu od czasu lub kilka razy w całym życiu.
W takich sytuacjach rodzice często za wszelką cenę chcą wyjaśnić maluchowi, że w jego pokoju wcale nie ma misia, tygrysa czy innego chłopca. Boją się, że dziecko ma halucynacje lub inne zaburzenia psychiczne. Zastanawiają się, czy przypadkiem nie czuje się samotne, skoro wymyśla sobie przyjaciół. Tymczasem najlepiej przejść nad tym do porządku dziennego i pozwolić dziecku spokojnie przeżyć ten etap rozwoju. Obawy są zupełnie niepotrzebne. Większość ma prawdziwych kolegów, a wymyśleni sami znikną przed ukończeniem sześciu lat. Chociaż niektórzy są tak przywiązani do swojego niewidzialnego towarzysza, że nawet w wieku szkolnym jeszcze do niego wracają. Ale nawet wtedy nie ma sensu dziecka strofować, bo może zacząć w tajemnicy spotykać się ze swoim wyimaginowanym kompanem. Można natomiast delikatnie zasugerować, że może już czas, aby jego ulubieniec zamieszkał w „Domu dla zmyślonych przyjaciół pani Foster”. To posiadłość z serialu animowanego (stworzony przez Craiga McCrackena, wyprodukowany przez Cartoon Network Studios, 2004–2009), w której mieszkają zmyśleni przyjaciele dzieci z całego świata.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze