„Mikołajek”, Laurent Tirard

Tirard i jego ekipa postawili przede wszystkim na wierność względem literackiego oryginału. I to na wszystkich płaszczyznach. Scenariusz filmu to właściwie zbiór, niezwykle sprawnie skleconych w jedną, spójną całość, najzabawniejszych wątków i scen znanych z poszczególnych części Mikołajka. Fantastyczny wehikuł czasu, który przenosi nas w realia naszego dzieciństwa. I przypomina: takimi właśnie urwisami byliśmy. I bawiliśmy się wtedy naprawdę pierwszorzędnie!
Rafał Błaszczak

A mianowicie to, że Tirardowi udało się zachować ducha oryginału. W dużej mierze dzięki temu, że nie próbował łagodzić pierwotnego przekazu. Nie uległ współczesnej modzie nakazującej sprecyzować tzw. target i pisać wyłącznie z myślą o jego potrzebach.
[photo position="inside"]20124[/photo]Bo też duet Gościnny/Sempe zawsze deklarował: Kochamy dzieci, ale na świecie żyją również dorośli, i to do nich przede wszystkim kierujemy nasze prace. Cel ten obaj panowie konsekwentnie realizowali, nasycając kolejne Mikołajki ciepłą, ale chwilami i bardzo ostrą satyrą społeczną. Drwili z burżuazyjnej klasy średniej, piętnowali jej hipokryzję, kompleksy, frustracje i wszelkie przejawy małostkowości.
[photo position="inside"]20125[/photo]Delikatnie (bo z perspektywy dziecka) stawiali pytanie: czy każda, najbardziej nawet kochająca się rodzina (poprzez nieustające kłótnie, spory, napięcia i tzw. ciche dni) nie jest przypadkiem jednostką odrobinę patologiczną? Tego wszystkiego (znowu: na szczęście!) nie zabrakło w filmie Tirarda. Nie zabrakło również unikalnej, tak trudnej do wyrażenia w kilku słowach, wściekłej i chaotycznej energii Mikołajka.
[photo position="inside"]20126[/photo]Bo kiedy na dźwięk obwieszczającego początek pauzy dzwonka z ekranu dobiega nas niemożebny jazgot, kiedy w ruch idą pięści i krzesła, kiedy nauczycielka chyłkiem opuszcza klasę, zgromadzeni na sali kinowej dorośli przez moment krzywią się i zatykają uszy. Ale chwilę później wybuchają śmiechem. Bo tym właśnie przede wszystkim jest Mikołajek: fantastycznym wehikułem czasu. Machiną, która przenosi nas w realia naszego dzieciństwa. I przypomina: takimi właśnie urwisami byliśmy. I bawiliśmy się wtedy naprawdę pierwszorzędnie!

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟