Pigwa – niedoceniane źródło witamin
ANETA RZYSKO • dawno temuJest małym owocem, ale wielką bombą witaminową. Można ją spożywać na surowo - choć nie wszystkim smakuje w takiej postaci - zrobić z niej przetwory lub dodawać do herbaty zamiast cytryny. Doskonale nadaje się też do pieczenia ciast. Zapomniana i niedoceniania, ale wychwalana przez specjalistów i najlepszych kucharzy na świecie.
Mało kto docenia pigwę. Zazwyczaj przetwory robi się z bardziej tradycyjnych owoców. O pigwie warto jednak pamiętać, właśnie teraz, kiedy jest najbardziej dojrzała i posiada najwięcej witamin. Szykując przetwory, możemy w małym słoiczku zamknąć magnez, wapń, fosfor, potas, żelazo, miedź oraz witaminy A, B, C. Dzięki temu zyskujemy odporność dla naszego organizmu, siły witalne i energię a także źródło piękna dla naszej skóry i włosów. Wiele osób twierdzi, że nic nie łagodzi tak zmarszczek, jak macerowana w spirytusie pigwowa skórka. Oczywiście odstawiona na kilka tygodni.
Pigwa zawiera także pektyny, które wspomagają pracę żołądka oraz jelit. Biorą udział w oczyszczaniu przewodu pokarmowego z resztek pokarmu wspomagając tym samym trawienie. Z tego powodu pigwę zalecają też dietetycy pomimo, że jest to owoc o dużej ilości węglowodanów. Prócz działania przeczyszczającego, ma też działanie przeciwzapalne. Dzięki dużej ilości witamin pigwa polepsza odporność i pomaga w leczeniu przeziębienia oraz innych infekcji nosa, gardła, krtani. Owoce są pożądane w chorobach jamy ustnej, a także korzystnie wpływają na pracę układu krwionośnego.
To właśnie teraz, po pierwszych delikatnych przymrozkach, pigwa jest najbardziej dojrzała. Lekko zmarznięta marszczy się a następnie mięknie. Dzięki temu puszcza bardzo dużo soków w przetworach. Te warto przygotowywać i delektować się pigwą przez cały rok. Idealnie nadaje się także do: galaretek, dżemów, soków, nalewek. Kucharze robią z niej także marynaty do mięs i dipy. Dodają też pigwę do kiszonej kapusty lub podczas pieczenia placków ziemniaczanych. Tradycyjnie już pigwa używana jest też do ciast, tortów oraz słodkich wypieków. Najprościej pigwę pokroić w cienkie plasterki lub kostki, włożyć do słoika i wsypać cukier. Zakręcone słoiki ułożyć dnem do góry w garnku i zagotować w nim wodę. Tak przygotowane przetwory mogą służyć nam przez cały rok.
Dżem z pigwy: obrane ze skórki owoce gotować w niewielkiej ilości wody (1 szklanka wody na 1 kg owoców). Dodać cukier (zalecana proporcja 1,5 kg owoców – 1 kg cukru). Gotować do uzyskania dżemu. Gorący dżem wkładać do słoiczków.
Kompot z pigwy: 1 kg pokrojonych na ćwiartki owoców pigwy (bez pestek) zalać 1 litrem wody. Dodać 25 dag cukru. Gotować do miękkości owoców.
Maseczka na witalność cery: pomieszać 2 łyżki stołowe soku z pigwy z 1 łyżką stołową mielonej glinki. Dodać kilka kropli soku z cytryny. Maseczkę trzymać na twarzy do całkowitego zaschnięcia a następnie zmyć ciepłą wodą. Można także położyć same owoce pigwy lub miąższ, jeśli nie lubimy postaci glinki.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze