Ból ramienia symptomem raka płuc
W Polsce wykrywa się aż 21 tysięcy nowych przypadków raka płuc rocznie – wynika z raportu Krajowego Rejestru Nowotworów. Żaden inny nowotwór nie zbiera takich żniw. Zazwyczaj objawia się częstym kaszlem i problemami z oddychaniem. Ale może też towarzyszyć mu silny ból barku i ramienia. Dzieje się tak, jeśli guz blokuje naczynia krwionośne i uciska nerwy, wtedy może pojawić się ból ramienia, karku lub szyi, który promieniuje do wewnętrznej strony ręki.
Osłabienie sygnałem raka wątroby
Ten nowotwór ma wyjątkowo nietypowe objawy. Najczęściej bowiem czujemy ogólne osłabienie i znużenie. Częściej kojarzymy to z przemęczeniem, czy niedoborami witamin. Jeśli jednak do tego widzimy, że nasza waga spada, chociaż nie stosujemy żadnej diety, to powinno zapalić się nam światło ostrzegawcze. Mogą też pojawić się bóle podbrzusza, bóle w prawym podżebrzu i żółtaczka. Rak wątroby jest jednym z najczęściej występujących nowotworów złośliwych na świecie. Częściej dotyka mężczyzn niż kobiety. Stosunkowo wcześnie diagnozowany jest jedynie u 15-35 proc. chorych. W Polsce odnotowuje się około 1,5 tysiąca nowych przypadków rocznie. W przeliczeniu na liczbę mieszkańców, mamy 3,1 zachorowań na 100 tysięcy mężczyzn i 1,7 na 100 tysięcy kobiet. 70-80 proc. jest związanych z zakażeniami wirusem HCV lub HBV. U osób zakażonych WZW typu C występuje sto razy większe ryzyko zachorowania na nowotwór niż u tych, którzy takiego zakażenia nie mają. Mniej więcej 15 proc. zachorowań występuje na tle marskości poalkoholowej. Inne przyczyny to kontakt z toksynami pochodzenia grzybiczego i efekty uboczne stosowania niektórych leków.
Ból pleców może oznaczać raka trzustki
Tylko w ubiegłym roku w Polsce zdiagnozowano ponad 4 tysiące nowych przypadków raka trzustki. Większości chorych nie udało się uratować życia. W momencie diagnozy 80-90 proc. osób miało już przerzuty do węzłów chłonnych. Chorobę dość trudno wykryć. Objawy złego działania trzustki są dość nieoczywiste. Guzy nowotworowe uciskają przewód trzustkowy i blokują przepływ żółci, czego efektem są silne bóle brzucha, które promieniują w dół aż do pleców. I zazwyczaj odczuwamy to jako ból w okolicy korzonków. Interpretujemy to jako przeciążenie kręgosłupa spowodowane zbyt długiem wysiadywaniem przed komputerem czy telewizorem. Co oczywiście może być prawdą. W przeciwieństwie do typowego bólu pleców, przy raku trzustki może ustąpić, kiedy pochylimy się do przodu. Jeśli jednak do tego spada nam masa ciała, mamy nudności czy wymioty, nie należy zwlekać z wizytą u lekarza.
Chłoniak jak grypa
Ból ciała, stan podgorączkowy, nocne poty i ogólne rozbicie, jak przy przeziębieniu i grypie, może wiązać się z chłoniakiem. Czasami pojawia się też krwawienie z nosa, dziąseł czy guzki w gardle. Do tego dochodzi spadek masy ciała. Jeśli leki na przeziębienie nie pomagają, a dolegliwości utrzymują się dłużej niż dwa tygodnie, to sygnał, że to nie grypa i trzeba szybko udać się na badania. Co roku w Polsce notuje się około 6 tysięcy nowych przypadków chłoniaka, czyli raka węzłów chłonnych, które znajdują się w pachach, szyi i pachwinach. Nowotwór atakuje białe krwinki, które są podstawowym elementem układu immunologicznego, to dlatego czujemy osłabienie i zmęczenie.
Wzdęcia symptomem raka jelita grubego
Zdiagnozowany w początkowym stadium daje duże szanse na wyleczenie. Rocznie na raka jelita grubego zapada 5,5 tysiąca Polaków. Jednym z jego objawów mogą być wzdęcia. Pojawiają się, kiedy guz blokuje jelito grube. Objawy w późniejszym etapie choroby to: krwawe stolce, częste oddawanie moczu, osłabienie. Od 50. roku życia powinno się co 10 lat wykonywać kolonoskopię. Ale to nie znaczy, że młodszych omija choroba. Trzeba zgłosić się do gastrologa, kiedy dręczą nas wzdęcia, o krwi w kale nie wspominając. I to niezależnie od wieku.
Niechęć do mięsa sygnałem raka żołądka
Sygnałem ostrzegawczym jest przede wszystkim ból w nadbrzuszu. O ile płuca nie bolą, to problemy z żołądkiem raczej odczujemy. Ale rak żołądka daje też nietypowe objawy, takie jak niechęć do mięsa, ogólny brak apetytu, utrata wagi. W Polsce odnotowuje się rocznie ok. 5,2 tysiąca nowych zachorowań.
