Kurzajki - jak je pokonać?

Kurzajki, czyli szarobrunatne, chropowate narośle na skórze potrafią spędzić sen z powiek.  Wyrastają zwykle na dłoniach i stopach, jednak nie wykluczone, że zainfekują też inną część ciała, gdyż bardzo łatwo się przenoszą (także na inną osobę!). Kurzajki szpecą i zwyczajnie przeszkadzają w wykonywaniu codziennych czynności. Szczególnie dokuczliwe są te, które wyrastają na dłoni. Niefortunne zlokalizowanie kurzajki pod płytką paznokcia wywołuje nieznośny ból. Czas z tym skończyć.
 

Istnieje wiele metod leczenia kurzajek. Zdarza się, że zanim definitywnie pozbędziemy się problemu musimy podjąć kilka lub kilkanaście prób. Jednak jest o co walczyć. Zdrowe i piękne dłonie mówią same za siebie.

1. Lapisowanie.To jedna z najstarszych metod usuwania kurzajek. Patyczek do lapisowania dostępny jest praktycznie w każdej aptece. Oprócz lapisu kurzajki można smarować preparatami, w których składzie znajduje się mocznik, kwas salicylowy lub mlekowy. Nie wszystkie środki dostępne są bez recepty. Najmocniejsze i zwykle najskuteczniejsze wydaje się z przepisu lekarza.
 

2. Jaskółcze ziele. Znane także pod nazwą glistnik to popularne, zwłaszcza na wsiach, ziele służące leczeniu kurzajek. Łodyga glistnika nasączona jest pomarańczową mazią, którą należy rozsmarować na zainfekowanym miejscu. Po kilkudniowej kuracji kurzajka powinna zniknąć. Nie zaleca się tej metody alergikom.
 

3. Kurzajki — usuwanie. Kurzajki można również usunąć w gabinetach dermatologicznych. Popularnym zabiegiem jest zamrażanie kurzajek ciekłym azotem lub ich łyżeczkowanie. Małe wyrostki usuwa się elektrokoagulacją. Miejsce po zabiegu wymaga kilkudniowej pielęgnacji. Ostateczną metodą usuwania trudnych do wyleczenia narośli jest zastrzyk z bleomycyny. Takie usuwanie brodawek kurzajek jest bolesne, ale skuteczne.

To, jaką metodę zastosujemy zależy od ilości i wielkości kurzajek. Warto zacząć od mniej inwazyjnych metod, a po zabiegi sięgać w ostateczności.