Inteligentni żyją dłużej
PAULA • dawno temuLudzie o wyższym ilorazie inteligencji żyją dłużej. Naukowcy wzięli pod lupę grupę 10 620 kobiet i mężczyzn, którzy w 1958 r. brali udział w badaniu British Birth Cohort Study i w wieku 11 lat mieli zmierzony poziom IQ.
Badacze przeanalizowali dotyczące ich dane aż do momentu, kiedy osiągnęli 46. rok życia. Wyniki badań, opublikowane na łamach internetowego wydania magazynu „Pediatrics", wskazują na to, że ryzyko zgonu u ludzi o niższym ilorazie inteligencji jest dwukrotnie wyższe.
Związek pomiędzy śmiertelnością a wysokością IQ ujawnia się we wczesnym okresie dorosłego życia, wtedy, kiedy większość poważnych chorób o wysokiej umieralności nie atakuje powszechnie. Rola ilorazu inteligencji nie jest więc związana wyłącznie z tym, w jaki sposób ludzie radzą sobie z chorobą lub w jaki sposób na nią zapadają - komentuje Markus Jokela, szef badań.
Związek ten był w dużej mierze niezależny od innych czynników z okresu dzieciństwa w rodzaju: wagi urodzeniowej, wzrostu, zawodu wykonywanego przez ojców, wielkości rodziny czy jej ewentualnych problemów. W niewielkim tylko stopniu na tę zależność w życiu dorosłym wpływały wykształcenie, wykonywany zawód, status rodzinny czy też czynniki rzutujące na nasze zdrowie: palenie papierosów, waga czy picie alkoholu.
Być może ludzie o wyższym IQ lepiej przyswajają informacje podawane przez służbę zdrowia, co pomaga im w prowadzeniu bardziej zdrowego życia– sugeruje Jokela. Inną koncepcję ma Ellen deLara z Syracuse University, która zwiększone ryzyko śmierci przed 46. rokiem życia osób mniej inteligentnych wiąże z mniejszą akceptacją ze strony rodziców.
Dokonane przez nas odkrycie rodzi potrzebę prowadzenia dalszych badań, które zaowocują znalezieniem bezpośrednich przyczyn istnienia takich powiązań - podsumowuje Jokela.
Źródło: medycyna24.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze