Balonik Epi-no
PATRYCJA • dawno temuPod tą tajemniczą nazwą kryje się przyrząd treningowy, za pomocą którego kobieta może przygotować się do porodu i zregenerować po nim. Jak dowodzą badania, regularny trening z balonikiem może zapobiec nacinaniu krocza.
Balonik Epi-noprzypomina aparat do pomiaru ciśnienia. Urządzenie to wykonany z silikonu wąski balonik w kształcie ósemki. Jeden koniec zakończony jest wężykiem z pompką, za pomocą których doprowadzane jest powietrze do balonika. Na wyposażeniu urządzenia znajduje się również miernik ciśnienia.
Ćwiczenia do porodu
Ćwiczenia z balonikiem rozpoczyna się na 2–3 tygodnie przed przewidywanym terminem porodu. Stożkowe zakończenie balonika wprowadzane jest do pochwy. Kobieta napina i rozluźnia mięśnie, przy jednoczesnym trzymaniu balonika. Za pomocą pompki zwiększa się jego rozmiar. Z dnia na dzień średnica balonika powinna być zwiększana do czasu, aż osiągnie rozmiar zbliżony do obwodu główki dziecięcej. Po napompowaniu (do takiej wielkości, by nie czuć dyskomfortu, ale rozciągać mięśnie) należy pozostawić balonik do 10 minut w pochwie. Pod koniec treningu kobieta stara się wypchnąć balonik z pochwy przez parcie mięśni przepony miednicy. Taka stymulacja porodu ma przygotować kobietę do wydania dziecka na świat zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Mięśnie Kegla
Dobrze wyćwiczone mięśnie Kegla ułatwią wypchnięcie dziecka przez kanał rodny oraz pozwolą na szybki powrót do formy. Ćwiczenia z balonikiem zalecane są również po porodzie, aby przyspieszyć ściągnięcie mięśni, a tym samym zapobiec nieprzyjemnym dolegliwościom nietrzymania moczu. Regeneracja mięśni po porodzie jest potrzebna także do zwiększania doznań seksualnych.
Czy warto zainwestować w Epi-no, który kosztuje ok. 350 zł? Z pewnością nie należy podejmować decyzji na własną rękę. Konsultacja z lekarzem prowadzącym jest niezbędna. W końcu takie ćwiczenia mogą wywołać akcję porodową.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze