Każdy ma jakiegoś bzika...
MAGDALENA MOSKAL • dawno temu… Każdy jakieś hobby ma – być może pamiętamy tę piosenkę z naszego dzieciństwa. Od kiedy można rozwijać w dziecku szczególne zainteresowanie jakąś dziedziną? Właściwie to nie ma dolnej granicy wieku, rodzice powinni jednak pamiętać, że hobby w wieku dziecięcym zmieniają się bardzo szybkoi nie warto od razu kupować dziecku kolekcji dzikich zwierząt, inwestować w drogi sprzęt sportowy albo muzyczny lub zmuszać go do wielogodzinnych ćwiczeń tanecznych, „bo już zapłaciliśmy za cały rok z góry i nie możesz teraz zrezygnować".
Normą jest, że w wieku dziecięcym i wczesnoszkolnym dziecko chce najpierw grać w siatkówkę, potem tańczyć w balecie, mieć psa i papużki, zapisać się do harcerstwa, uczyć francuskiego albo jeździć konno – a za miesiąc już nie. Wpływ na te mody i decyzje mają oczywiście rówieśnicy, atmosfera na zajęciach, a przede wszystkim temperament dziecka.
Warto nauczyć się obserwować naszego syna czy córkę i nie próbować robić z nich showmana, jeśli mamy do czynienia z introwertykiem. Z kolei dziecko, które rozpiera energia i potrafi być duszą towarzystwa, prawdopodobnie będzie nudzić się na kółku plastycznym czy szachowym. Jeśli sami mamy wątpliwości, warto skonsultować się z nianią dziecka lub jego opiekunką w przedszkolu – może dostrzegają coś więcej lub inne rzeczy niż my? Jeśli nadal nie mamy pojęcia, czym może zainteresować się nasze dziecko, można umówić się na spotkanie z psychologiem lub pedagogiem dziecięcym – za pomocą testów lub wnikliwej obserwacji na pewno zwrócą nam uwagę na wyraziste cechy charakteru naszego dziecka.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze