Jak powiedzieć dziecku, że będzie miało rodzeństwo?
ISABELLE • dawno temuPo waszym domu biega rozbrykany czterolatek. Patrzycie na niego, rozpływacie się z radości i przychodzi wam myśl – fajnie byłoby mieć kolejne dziecko, to takie wspaniałe! Gdy z czasem okazuje się, że marzenia się ziściły, a ty jesteś w ciąży, przychodzi następna myśl – czy i jak o tym powiedzieć pierworodnemu maluchowi? To, że należy powiedzieć, nie ulega wątpliwości. Pytanie tylko jak poinformować dziecku o rodzeństwie?
Rozmowa z przedszkolakiem
Gdy już podejmiecie decyzję o rozmowie z dzieckiem, nastawcie się na najbardziej prawdopodobną reakcję. Maluch, który do tej pory miał was całkowicie dla siebie i zajmował całą waszą uwagę, może nie ucieszyć się z wiadomości o rodzeństwie. Często zdarza się, że nawet dzieci , które wcześniej deklarowały chęć posiadania brata lub siostrzyczki mogą okazać niezadowolenie, gdy naprawdę zajdziesz w ciążę.
Nie trzeba się tym jednak przejmować. Pamiętaj jednak, że to wy – rodzice powinniście przekazać dziecku tą nowinę, a nie dziadkowie, ciocia, czy jeszcze inny członek rodziny. Rozmowę z przedszkolakiem najlepiej przeprowadzić w 4–5 miesiącu ciąży, ponieważ w tym okresie brzuch będzie już widocznie zaokrąglony. Podejdź do malucha, pozwól mu pomacać i pogłaskać brzuch i powiedz, że on też tam kiedyś mieszkał. Teraz jest dużym chłopcem lub kochaną dziewczynką, więc na pewno pokocha i przyjmie rodzeństwo z radością. Być może dziecko z początku będzie nieco osowiałe, nieswoje, może nawet niespokojne i popłakujące. Możesz też usłyszeć od niego, żebyś komuś oddała maleństwo. Ważne jest, aby utwierdzać pociechę, że za nic w świecie nie przestaniesz go kochać, i że dalej będzie najważniejszą osobą na ziemi. Tak jak to maleństwo, które się urodzi.
Aby przekonać przedszkolaka do rodzeństwa i przygotować go na pojawienie się "nowego" dziecka można wyruszyć na wspólne zakupy i razem pomyśleć nad wystrojem pokoju dla noworodka. Pamiętaj jednak, aby w szalonych przygotowaniach nie zapomnieć o kilkulatku i też coś mu kupić. Poza tym możesz zaproponować mu, aby codziennie wieczorem podchodził do brzucha i opowiadał dziecku, co się działo w ciągu dnia i mówił maleństwu: "Dobranoc". Wytłumacz swojemu dziecku, że maleństwo, które rośnie pod twoim sercem, wszystko słyszy i zapamiętuje głosy, wobec czego, gdy się urodzi, będzie już znał swoje starsze rodzeństwo!
Rozmowa o ciąży nie zawsze jest łatwa
Pamiętaj, aby sformułować prosty komunikat. Nie pytaj dziecka, czy chce mieć rodzeństwo, albo czy woli mieć braciszka czy siostrzyczkę. Na wszystkie pytania możesz usłyszeć negatywną odpowiedź. Dlatego należy informować dziecko wprost: "Będziesz mieć rodzeństwo". Gdy poznacie płeć dziecka, powiedzcie o tym pierworodnemu. Zresztą, rozmowa z dzieckiem o ciąży nie kończy się na jednej rozmowie. Najczęściej dzieciaki wracają do tego parę razy, a na pewno przy każdej twojej wizycie u lekarza. Jeśli dziecko jest starsze, możesz zabierać je ze sobą na wizytę i pokazywać maleństwo na USG. Niech posłucha bicia jego serca.
Oczywiście może się tak zdarzyć, że starszy maluch nie będzie chciał nawet słyszeć o rodzeństwie! A gdy powiecie mu o ciąży, zacznie krzyczeć, biegać i nawoływać, wygrażać, czego też nie zrobi temu dziecku, jak się urodzi. Spokojnie, nie denerwujcie się. Jeśli dziecko bardzo protestuje – nie dyskutujcie, nie przekonujcie, dajcie mu się po prostu wygadać. Zaakceptujcie fazę złości jako naturalną fazę życia rodziny. Gdy już oswoi się z myślą, że nie ma odwrotu, wykorzystajcie ten moment. Wspominajcie często, jak było, gdy on był noworodkiem. Na spacerze zaglądajcie razem do innych wózków, przyglądajcie się, jak matka karmi maleństwo piersią. Wyciągnijcie jego wózek z piwnicy, włóżcie lalkę i pobawcie się razem w spacer. Niech maluch pcha wózek i czuje się za niego odpowiedzialny. Zapytajcie też, jak wyobraża sobie układ pokoju i jak, jego zdaniem, najlepiej byłoby urządzić kącik dla noworodka. Będzie czuł się doceniony jako ekspert w tych sprawach. Nabierze wtedy odwagi do konfrontacji z nowonarodzonym rodzeństwem.
Nowy braciszek czy nowa siostrzyczka to nie jest łatwa sytuacja dla pierworodnych. Dużo zależy od rodziców i ich stosunku do tych rodzinnych zawirowań. Pamiętajmy, że każde dziecko nosi w sobie pokłady dobra i czułości, które trzeba tylko odpowiednio ukierunkować.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze