Jak sprawić, by w lodówce był zawsze porządek?
DAMIESA • dawno temuJeszcze chyba nie spotkałam osoby znającej się na tym, jak układać produkty w lodówce, żeby zachowały jak najdłużej swoją świeżość. Choć przykuwamy uwagę do produktów, ich kaloryczności, czy zawartości witamin, to jeśli chodzi o przemyślane rozmieszczenie ich w naszej lodówce, to zwykle nie mamy o tym zielonego pojęcia „wrzucając” wszystko w pośpiechu i tworząc w niej wszędobylski bałagan.
Aby w Waszych lodówkach raz na zawsze zagościł porządek, warto stosować się do kilku bardzo prostych rad, a czynnikiem najważniejszym jest znajomość temperatur, która na różnych poziomach, może różnić się nawet o 6 stopni!
A zatem:
Nadolną półkę wkładamy mięso. Dlaczego właśnie tam? Otóż panuje tam najniższa temperatura, bo tylko 2 stopnie, która skutecznie będzie chronić je przed szybkim psuciem się.
Warzywa i owoce najlepiej będą się czuły w dolnych szufladach. Warunkiem ich świeżości i zachowania pełni witamin jest jednak wyjęcie ich z folii, bo w przeciwnym razie będą się „dusić”, co będzie skutkowało ich gniciem. Tam już mamy temperaturę ok. 8 stopni, co jest wynikiem szczelności pojemników, oddzielonych grubą szybką od reszty obszaru lodówki. Takie hermetyczne warunki o stałej wilgotności, sprzyjają więc utrzymaniu niezmienionej formy i zapobiegają wysychaniu i parowaniu wody z owoców oraz warzyw.
Wszelkiego rodzaju nabiał (masło, kefiry, desery mleczne, ciasta, śmietany, jogurty, ser biały) trzymamy na górnej półce, bo tylko tam panuje najbardziej optymalna dla nich, temperatura.
Gotowe dania powinny mieć swoje miejsce na środkowej półce, gdzie temperatura sięga ok. 5 stopni. Pamiętajmy jednak, aby pod żadnym pozorem nie wstawiać do niej ciepłych dań np. w garnkach, bo takie nieekonomiczne działanie „kradnie” lodówce potrzebny chłód, który siłą rzeczy rekompensuje sobie ona wytwarzając nową. Co do sposobu przechowywania żywności, najlepiej użyć w tym celu plastikowych pojemniczków.
Profity takiego działania?
Oszczędzamy energię – bo zamiast wietrzyć lodówkę długie minuty w poszukiwaniu konkretnego produkty, zawsze wiemy co, gdzie się znajduje.
Segregując ekonomicznie produkty na swoje właściwe pozycje, mamy zawsze miejsce, aby dodać nowe, co zaoszczędza nam czas, jaki tracilibyśmy na każdorazowe porządkowe „rewolucje” w lodówce. Receptą jest więc maksymalne zagospodarowanie przestrzeni.
Co ciekawe na rynku coraz częściej pojawiają się praktyczne „organizery”, które pomagają uporządkować produkty w lodówce i wyjąć je z niej jednym pociągnięciem.Zapraszamy do udziału w naszym konkursie. Do wygrania atrakcyjne nagrody!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze