Chemikalia w butelkach dla dzieci
BEATA RATUSZNIAK • dawno temuChemikalia znajdujące się w puszkach do żywności oraz butelkach dla dzieci, są powiązane ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia problemów z sercem. Szacuje się, że dziewięć na dziesięć osób posiada śladowe ilości bisfenolu A lub inaczej BPA, w swoich organizmach.
Naukowcy odkryli, że osoby z wysokim stężeniem tego związku w organizmie były o jedną trzecią bardziej narażone na choroby serca, niż te, które miały niski poziom BPA. Bisfenol A jest jednym z najczęściej stosowanych składników chemicznych. Używany jest w produkcji plastikowych butelek do karmienia niemowląt, płyt CD czy kart kredytowych.
Wcześniejsze badania na zwierzętach sugerowały, że BPA, który naśladuje działanie estrogenów w organizmie, może spowodować wcześniejsze pokwitanie, a nawet wywołać otyłość.
W odpowiedzi na te obawy, niektórzy producenci zaniechali produkcji artykułów z BPA, szczególnie jeśli chodzi o butelki dla dzieci.
Testy, przeprowadzone na ponad 1400 Amerykanach między 2005 a 2006 rokiem, wykazały, że jednostki z wysokim stężeniem tego związku były o 33% bardziej narażone na wykształcenie chorób serca, niż te z niskim poziomem.
Inne, podobne badanie, wykonane między 2003 a 2004 r., zasugerowało, iż wysokie stężenie bisfenolu A w organizmie dwukrotnie zwiększa szanse na choroby mięśnia sercowego. Jednocześnie naukowcy zaznaczają, iż nie rozumieją przyczyn biologicznych, stojących za związkiem między BPA a chorobami serca.
Członkini zespołu badawczego prof. Tamara Galloway z University of Exeter powiedziała: Obecnie musimy się skupić nad wykryciem tego, co wywołuje zagrożenie dla zdrowia, oraz wyjaśnić, czy jest to spowodowane działaniem samego BPA, czy też innych czynników z nim związanych.
Źródło: abcZdrowie.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze