Butelkowy niezbędnik, czyli co jest niezbędne przy karmieniu butelką? cz.1

Jesteś mamą, która z jakieś ważnej przyczyny karmi dziecko butelką. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to nic skomplikowanego – butelka + smoczek = karmienie. Idziesz na zakupy, a tu niespodzianka – wybór jest powalający. I na co się zdecydować? Co tak naprawdę jest ci niezbędne? Zajrzyj na naszą listę butelkowego niezbędnika. Dzisiaj część pierwsza.

Wybór butelki
Masz do dyspozycji szklane, plastikowe, o różnorodnych kształtach.
Szklane butelki są praktyczne pod kątem czystości – długotrwałe użytkowanie nie zabarwia ich. Jednak są ciężkie i przeznaczone są jedynie do karmienia wykonywanego przez ciebie. Samodzielne używanie ich przez dziecka jest niewskazane (mogą się stłuc i pokaleczyć dziecko).
Plastikowe butelki są lekkie i wygodne w użyciu, jednak mankamentem ich jest widoczne objawy zużycia. Mleko, soczki itp. zabarwiają butelki, co powoduje, że należy je wymieniać, średnia co kilka miesięcy.
Kształt butelki jest ważny, gdy już będziemy wiedzieć, jakiego ssaka mamy w domu. Jeżeli dziecko je łapczywie i szybko warto zaopatrzyć się w butelki antykolkowe.
Smoczki
W tym przypadku również masz wybór – kauczukowe lub silikonowe. Często bywa tak, że to dziecko pokazuje nam, że któregoś rodzaju smoczka nie toleruje. Ważna jest jednak wiedza, iż smoczki silikonowe są najlepszym wyborem dla matek, które stosują karmienie mieszane (pierś i butelka).
Przy pierwszym zakupie smoczka, trzeba patrzeć na rozmiar. Różnią się one ilością i/lub wielkością dziurek, przeznaczonych do odpowiedniego wieku dziecka. Jeżeli mleko będzie za szybko leciało dla dziecka może ono się zakrztusić.
Producentów smoczków jest tak samo wiele jak producentów butelek. Dlatego tez nie załamuj się, jeżeli twoja pociecha nie zechce pić z wybranego przez ciebie rodzaju smoczka. Zawsze można poeksperymentować z inną firmą i innym kształtem.
Staraj się jednak być wierna trafnemu wyborowi. Dziecko przyzwyczajone do jednego rodzaju i kształtu smoczka nie musi ustawiać języka i buźki za każdym razem inaczej.