Każda kobieta marzy o gładkich nogach, a że akurat mamy lato, to środki do depilacji w ekspresowym tempie znikają z półek sklepów kosmetycznych. Środków tych jest obecnie dużo - kremy, pianki, maszynki, depilatory, wosk w plastrach. Gdy tylko zobaczyłam ten wosk w Naturze, od razu włożyłam do koszyka. Przekonała mnie dosyć niska cena oraz ilość plastrów w opakowaniu - jest ich 12, co daje nam razem 24, bo są podwójne. Do zielonego, ładnego pudełeczka dołączone są jeszcze 2 chusteczki nawilżające. Biorąc pod uwagę ilość plastrów, chusteczek jest za mało, jednakże są bardzo mocno nasączone oliwką. Nogi są niestety po nich trochę tłuste, ale przynajmniej przyjemnie pachną, są dobrze nawilżone i gładkie.

Plastry mają dosyć ładny, owocowy zapach, wosk jest koloru malinowego. Producent przed nałożeniem ich na nogi, informuje, że najpierw trzeba dobrze rozgrzać je w dłoniach, następnie po nałożeniu szybko oderwać "pod włos". Nogi (podobno) mają być potem piękne, bez śladu włosków.

Nie zgodzę się z tym! Rozczarowałam się. Nic nie bolało (a moim zdaniem ból jest oznaką poprawnego wyrwania włosków) i nic się nie oderwało. Kompletnie nic. Zero efektu.
Próbowałam jeszcze na różne sposoby rozgrzewać ten wosk, ale za każdym razem i tak nic się nie działo. Plaster nie chciał przykleić się do nogi za żadne skarby.

Plastry są do niczego.

2.32

Ocena na postawie 28 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę