Po ostatniej próbie postanowiłam, że już nigdy nie będę eksperymentować z depilatorami chemicznymi. Jednak, gdy los podsunął mi (w postaci prezentu) trzyminutowy krem do depilacji Veet do skóry normalnej, ze składnikami pielęgnacyjnymi (mleczko z lotosu i wyciąg z jaśminu) nie potrafiłam oprzeć się ciekawości - spróbowałam. Od razu kazałam kosmetykowi działać na głębokich wodach i na sam początek użyłam do depilacji bikini, potem pach.
Na „zestaw” składa się zakręcana, różowo-biała tubka o pojemności 100 ml plus szpatułka. Krem, o dziwo, jest najładniej pachnącym kremem do depilacji, który znam - zapach słynnej depilacyjnej chemii jest niewyczuwalny, za to gdzieś mi tam śmigał całkiem przyjemny aromat kwiatowy - to pewnie ten jaśmin i lotos. Kosmetyk ma konsystencję kremową, gęstą, mało lepki, w kolorze białym.
Jeśli chodzi o wydajność, jedna tubka starczy akurat na jedno wydepilowanie całych nóg, bikini i pach. Jednak, jeśli ktoś zdecyduje się używać tego kremu tylko do jednej z tych opcji, automatycznie starczy mu na dłużej.
Krem nakłada się na skórę tak, aby pokryć całkiem włoski. Czeka się od trzech do sześciu minut, po czym przy pomocy szpatułki usuwa z ciała. Resztki spłukuje się wodą. Ja - dla pewności - pozostawiłam krem na maksymalną długość czasu.
Zaskoczenie - sto procent! Krem całkowicie poradził sobie z włoskami okolic bikini, nie zostawił podrażnień i przesuszeń. Skóra jest gładka. Jeśli chodzi o test drugi - pachy - tu pozostały już pojedyncze włoski, ale i tak jest to najlepszy efekt, jaki udało mi się kiedykolwiek uzyskać poprzez depilator chemiczny.
Z racji tego, że depilację chemiczną preferuję tylko do okolic bikini (tu maszynka, w przeciwieństwie do kremu, podrażnia) tylko w tym celu będę używać kremu. Jeśli jednak ktoś lubi ten rodzaj pozbywania się włosków też z innych miejsc - krem na pewno go nie zawiedzie.
Polecam!
Producent | Veet |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Golenie i depilacja |
Przybliżona cena | 14.00 PLN |