W trakcie buszowania po drogerii, natrafiłam na ten właśnie lakier - śliczny, fioletowy (dokładnie fressia nr 387). Kosztował niecałe 7 zł, więc na poprawę humoru kupiłam go.
Po czterech dniach noszenia na paznokciach ściera się tylko nieco przy końcówkach. Kolor pozostaje ten sam, chociaż blask się zmniejsza (można poradzić sobie z tym, nakładając lakier bezbarwny). Przy jednej warstwie kolor jest delikatny, półprzezroczysty, zaś przy drugiej staje się intensywny i dokładnie odzwierciedla zawartość buteleczki. Moja wersja ma delikatne drobinki, jednak nie należy mylić tego z brokatem.
Lakier schnie szybciutko. Konsystencja jest bardzo rzadka, ale przy pomocy cienkiego pędzelka można sobie z tym poradzić, choć ja nie uniknęłam pomalowania skórek, mimo dość wprawnej ręki w malowaniu paznokci.
Mimo fiołkowego koloru, lakier fiołkami nie pachnie - zapach jest typowy dla lakierów, nieprzyjemny, ale nie zostaje na paznokciach długo. Pojemność to 10 ml. Opakowanie - szklana buteleczka ze srebrną zakrętką - jest bardzo ładne.
Podsumowując - brawa dla producenta za naprawdę przyzwoity produkt. Wart zakupu.
Producent | Eveline Laboratories |
---|---|
Kategoria | Dłonie |
Rodzaj | Lakiery |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |