Marka Revlon to dla mnie przede wszystkim świetne podkłady – nie odmówiłam sobie więc wypróbowania kosmetyku, który pojawił się dość niedawno na naszym rynku: Beyond Natural Skin Matching Makeup.
Podkład zamknięty jest w praktycznej tubce o pojemności 30 ml (jedyne „ale” w stronę opakowania: zatyczkę dość ciężko zdjąć).
Kosmetyk ma przyjemny, bardzo subtelny, kremowy zapach i ciekawą postać - to biały, rzadki „krem” z zatopionymi w nim ciemnymi „kropkami”. Rozsmarowując podkład, oba te „składniki” mieszają się, dając ładny, naturalny kolor (mam Light-Medium, który świetnie współgra z moją cerą, którą raczej chronię przed opalenizną). Widziałam w sklepie 4 odcienie (choć dostępnych jest ponoć 5). Kolory ładnie dopasowują się do naturalnego odcienia skóry.
Jeśli macie spore niedoskonałości, to raczej nie będziecie zadowolone z krycia - Beyond Natural porównałabym do bardzo trwałego kremu koloryzującego. Jeśli macie tendencję do brzydkiego, mocnego połysku i szukacie raczej czegoś matującego, też odradzam, choć sama, mając cerę mieszaną, która błyszczeć się lubi, nic przeciwko „zdrowemu błyskowi” latem nie mam.
Demakijaż nie przysparza najmniejszych trudności.
Podkład zawiera filtr ochronny SPF 15 oraz kompleks minerałów: cynk, żelazo i potas, które rozświetlają cerę, kompleks ekstraktów owocowych (wyciągi z melona, jabłka, awokado), wyciąg z aloesu i witaminę E, które nawilżają i zmiękczają skórę oraz chronią przed wolnymi rodnikami.
Na co dzień – świetny kosmetyk, jednak na całonocne szaleństwo wybiorę jednak inną propozycję Revlona.
| Producent | Revlon |
|---|---|
| Kategoria | Twarz |
| Rodzaj | Podkłady w płynie |
| Przybliżona cena | 59.00 PLN |
