Robiąc zakupy w małej osiedlowej drogerii, wpadła mi w oko pomadka Garniera. Skusiła mnie niska cena i pochwały ekspedientki. Pani powiedziała, że to nowość, jest dobra i zostawia na ustach delikatną, perłową poświatę.
Niestety, na opakowaniu nie ma żadnych informacji w języku polskim. Jedyne, czego się doczytałam to tyle, że "Pomadka nawilża i chroni, pozostawia usta miękkie i błyszczące, zawiera masło shea. Perłowy połysk". Opakowanie jest proste, różowe, ma przezroczystą nakrętkę z białym napisem "Garnier Shine".
Jeżeli chodzi o działanie, to pomadka rzeczywiście dość dobrze nawilża usta, pozostawia na nich delikatną warstwę. Ale nie wydaje mi się, by pomogła na bardziej spierzchnięte usta. Zapach jest bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny, bliżej nieokreślony, ale ładny.
Co mi w niej nie odpowiada, to mocny perłowy połysk. Spodziewałam się delikatnej poświaty, tymczasem po nałożeniu grubszej warstwy usta są nieomal białe, czego nie lubię. Jak dla mnie produkt jest przeciętny.
Opakowanie zawiera 4,7 ml produktu.
Producent | Garnier |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Balsamy do ust: nawilżające |
Przybliżona cena | 5.00 PLN |