Kiedyś pisałam o dużych saszetkach zapachowych tej samej marki - co do zasady i sposobu opakowania te niczym się od nich nie różną, są po prostu „kompaktowe”, czyli mniejsze, przeznaczone do noszenia w torebce.
Torebka to tytularne miejsce przeznaczenia, ale zastosowań jest wiele, pojedyncza saszetka jest tak malutka, że można ją np. włożyć do skrzyneczki z biżuterią czy do kieszeni rzadziej używanego płaszcza. Tak czy inaczej pomysł jest naprawdę świetny - to taki maleńki drobiazg, który skutecznie umila codzienne życie.
Uwalniany zapach jest bardzo delikatny, naturalny. 4 podstawowe wersje są równie przyjemne i nieinwazyjne. Nieprzerwanie noszę jedną z nich w torebce, niby nic, ale lubię mieć świadomość, że coś tam miło pachnie. Saszetki sprawdziły się także latem, podczas wyjazdów wakacyjnych, jedną wkładałam na dno torby podróżnej, kolejną do woreczka z bielizną - wyjmowanie i noszenie tak pachnących ubrań było wielką przyjemnością. Kiedy przełożyłam jedną saszetki z torby do hotelowej szuflady pachniała tam intensywnie przez cały pobyt (14 dni)… być można nadal tam jest i komuś umila wakacje?
Generalnie trwałość jest dobra, w mojej dużej, codziennej torebce zapach utrzymuje się nawet do miesiąca, co uważam za niezły rezultat (aromat zresztą nie znika całkowicie, ale powoli staje się coraz mniej wyczuwalny).
Polecam. Warto wypróbować, zwłaszcza, że cena jest niewysoka.
Producent | Pachnąca Szafa |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Preparaty specjalne do ciała |
Przybliżona cena | 2.00 PLN |