Krem zalecany do pielęgnacji skóry wrażliwej, suchej i alergicznej.
Ten krem polecił mi lekarz, ponieważ po złamaniu ręki została mi dosyć wyraźna blizna (sucha i martwa skóra, której w żaden sposób nie mogłam doprowadzić do normalnego stanu). Używałam Physiogelu regularnie 3-4 razy dziennie i już po tygodniu zauważyłam poprawę skóry, a teraz (po miesiącu) blizna jest już prawie niewidoczna.
Opakowanie jak każde - zwykłe - ładne i klasyczne.
Zapach...no właśnie. To jest chyba jedyna wada tego kremu. Producent pisze, że jest on bezzapachowy, ale w rzeczywistości cuchnie... ale tak dziwnie. Bo niby bezzapachowo a jednak ma "ostrą" nutę, która bardzo przeszkadza. Tego czegoś po prostu nie da się opisać, więc przed zakupem radzę poprosić o próbkę w aptece.
Jednak ten niezidentyfikowany zapach nie jest najważniejszy - najważniejsze jest działanie, a temu nie da się kompletnie nic zarzucić. Krem zawiera strukturę DMS (taką, jaka jest w naszej skórze), dzięki czemu lipidy i ceramidy są transportowane do najgłębszych warstw naskórka. Skóra jest cudnie nawilżona i pozostaje taka na długo (po krótkiej kuracji).
Konsystencja jest bardzo fajna - idealna pod względem gęstości, delikatna i świetnie się rozprowadza. Gorąco polecam.
Producent | Stiefel |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Preparaty specjalne do ciała |
Przybliżona cena | 37.00 PLN |