Jeżeli uważacie, że kadzidełka do pomieszczeń działają zbyt intensywnie, natomiast odświeżacze powietrza są zbyt słabe, a do tego macie problemy z zasypianiem – to będzie propozycja właśnie dla was. Lawenda od dawna znana jest ze swoich właściwości rozluźniających koncentrację, natomiast w kosmetyce od jakiegoś czasu stosowana jest w specyfikach ułatwiających zasypianie. Taką też propozycję serwuje nam Avon.
Zapach tego sprayu to nieco złagodzona wersja prawdziwego zapachu lawendy. Zdaje się, że taka łagodność dodatkowo wzmacnia efekt usypiający. A do tego pachnie naprawdę przyjemnie. Niestety absolutnie nie nadaje się on do ciała, gdyż może wywołać bardzo silne reakcje skórne. Dla najlepszych efektów należy rozpylić spray na pościel oraz w powietrzu, poczekać chwilkę aż lekko wywietrzeje, a następnie położyć się i smacznie spać do rana. Na pościeli zapach utrzymuje się nawet kilka dni, a dzięki temu spray jest bardzo wydajny!
Ogólnie zalecam ostrożne postępowanie z każdym lawendowym specyfikiem. Kilka lat temu odnotowano przypadek zaśnięcia kierowcy podczas jazdy samochodem, a winą obarczono lawendowy odświeżacz powietrza. Od tamtej pory wszelkie akcesoria samochodowe o zapachu lawendy staja się coraz rzadziej dostępne. Między innymi z takich też powodów, nie radzę stosować sprayu rano ani w żadnym wypadku w samochodzie, gdyż znacznie obniży waszą zdolność do koncentracji, pociągając za tym różne nieokreślone skutki.
Podsumowując, preparat jest bardzo ciekawą propozycją, szczególnie dla osób mających duże problemy z zasypianiem. Zanim sięgniemy po pigułki nasenne, warto wypróbować taki środek aromaterapeutyczny.
Producent | Avon |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Preparaty specjalne do ciała |
Przybliżona cena | 24.00 PLN |