Lotion przeciwłupieżowy Dora to preparat uzupełniający, który wraz z szamponem tej samej marki i przykazaniem regularnego stosowania wręczyłam mężowi. Jego niezawodnym sposobem na pozbycie się łupieżu jest bardzo krótkie obcinanie włosów, ale... ileż można chodzić z niemal łysą głową? Tym razem na szczęście włosy udało się „uratować”, bo lotion natychmiastowo rozprawił się z łupieżem.

Preparat mieści się w białej buteleczce (100 ml) z aplikatorem w postaci dzióbka z małą zakrętką. Ma postać płynu, pachnącego niemal identycznie jak płyny do płukania ust, z alkoholowo-ziołowo-miętową nutą. Po myciu należy go wmasować w skórę głowy i pozostawić bez spłukiwania. Zapach na szczęście błyskawicznie się ulatnia. Producent zaleca częste stosowanie, ale jak częste i w jakich okolicznościach – tego już nie wspomina. Tyle filozofii.

Na szczęście za działanie należą mu się brawa, bo już po pierwszym użyciu łupież znika całkowicie, skóra głosy jest dobrze oczyszczona bez przesuszenia, przez chwilę lekko zaczerwieniona, ale nie podrażniona.

Lotion wypróbowałam także na swoich, nieco dłuższych włosach. Nie mam łupieżu, ale potwierdzić mogę działanie odświeżające, oczyszczające i seboregulujące – włosy przetłuszczają się znacznie wolniej. Problem pojawił się natomiast z układaniem, bo włosy zrobiły się sztywniejsze, grubsze i ujawniły swoją skłonność do skręcania się i puszenia, z czym walczę wszystkimi możliwymi sposobami.

Polecam zwłaszcza osobom, które w ekspresowym tempie chcą się pozbyć łupieżu.

Skład: aqua, alkohol denat., peg-40 hydrogenated castor oil, piroctone olamine, Aloes barbadensis, parfum, lysine carboxymethyl cysteine, citric acid, bisabolol, propylene glycol, panthenol, lysine thiazolidine carboxylate

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę