Wiele osób cierpi z powodu wysuszonych ust, ja także należę do tej grupy. Przyjaciółka poradziła mi balsam-masełko do ust firmy Marks & Spencer z orzecha Shea. To rzeczywiście rewelacyjny środek ratunkowy dla wysuszonych i popękanych warg.
Podoba mi się nie tylko jego wspaniałe działanie i fakt, że doskonale nawilża usta, ale także opakowanie. Nie lubię balsamów w pomadkach, bo zawsze mi się łamią. Ten jest zamknięty w okrągłym pudełeczku, wykonanym z trwałego i twardego plastiku. Wystarczy je otworzyć i nałożyć kosmetyk palcem na usta. Opakowanie jest jak na produkty tego typu, bardzo pojemne, zawiera aż 12 g balsamu o gęstej konsystencji. To także uczta dla zmysłów, bo otwierając pudełeczko czuć niesamowity, gorzkawy, egzotyczny zapach.
Ten kosmetyk to naprawdę zakupowy „strzał w dziesiątkę”. Polecam.
Producent | Marks & Spencer |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Balsamy do ust: nawilżające |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |