Piankę zauważyłam na sklepowej półce osiedlowego sklepu. Co prawda na marce tej się zawiodłam, ale postanowiłam wypróbować. Na opakowaniu możemy przeczytać:
„Doskonale oczyszcza skórę, eliminuje zanieczyszczenia i wygładza skórę, złuszczając martwy naskórek Formuła oparta została na pianie morskiej, która ma właściwości kojące oraz remineralizacyjne. Zawarty w pianie morskiej magnez ułatwia prawidłowe funkcjonowanie komórek, krzem nadaje skórze sprężystość elastyczność, przeciwdziałając wiotczeniu skóry. Ekstrakt z kawioru odżywia i poprawia koloryt skóry przywracając jej naturalny blask. Dodatkowo prowitamina B5 koi i łagodzi podrażnienia. Naciśnięcie pompki uwalnia puszystą piankę, która z łatwością spłukuje się z twarzy. Pianka nie zawiera mydła, nie wysusza skóry i pozostaje w zgodzie z jej naturalnym PH. Przywraca skórze świeżość, witalność i blask".
Nie zaprzeczę, że pianki używa się bardzo przyjemnie. Poczynając od bardzo miłego dla oka opakowania, poprzez wydajność (wystarczy raz nacisnąć pompkę, aby umyć całą twarz), aż do bardzo miłego zapachu. Co do działania... Nie zauważyłam szybszego odnawiania się naskórka, aczkolwiek trzeba przyznać, że cera staje się promienna i bardzo gładka, wyrównał się jej koloryt. Na pewno pianka nie eliminuje zaskórników, czy problemów z trądzikiem.
Produkt polecam jedynie dla cer bezproblemowych. Nie ma mowy o zlikwidowaniu problemów cery mieszanej.
Producent | Marion |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Żele i pianki do mycia |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |