Cienie prasowane mono, z efektem satin, pozwalają na łatwą i równomierną aplikację dając delikatny połysk, który ożywi i podkreśli każde spojrzenie. Formuła testowana dermatologicznie i oftalmologicznie.
Latem najchętniej sięgałam po cienie do powiek w kolorach neutralnych, a moim niekwestionowanym faworytem ostatnich miesięcy był cień Provoke w kolorze 'Venetian Rose'. Jest to odcień zgaszonego różu z domieszką beżu. Posiada delikatne drobinki, bez żadnej nieestetycznej perły, dzięki czemu bardzo ładnie prezentuje się na oku przez cały dzień. Używam oczywiście tylko i wyłącznie na dobrą bazę pod cienie, gdyż bez tego, jak każdy cień, kosmetyk zniknąłby z moich powiek w ciągu godziny. Wracając, jednak do koloru to jestem nim zachwycona. Cudownie naturalny, jednocześnie podbija kolor zielonych oczu, doskonale komponuje się z czarnym eyelinerem, jak i stanowi dobrą bazę pod ciemniejsze cienie do powiek. Łatwo się rozprowadza, nie tworzy plam. ma dobrą pigmentację, jest jakby lekko kremowy. Opakowanie jest genialne, estetyczne, błyszczące, bardzo mocne. Kilka razy cień upadł mi na ziemię, a tu nic się nie ukruszyło. Jestem zachwycona tym cieniem i zamierzam sięgnąć po inne kolory, może tym razem na jesień po mocne granaty, czy śliwkę.
Producent | Dr Irena Eris |
---|---|
Kategoria | Oczy |
Rodzaj | Cienie w kamieniu |
Przybliżona cena | 45.00 PLN |