O preparacie tym dowiedziałam się całkiem przypadkiem, od sąsiadki, która szczyci się naprawdę pięknym blond włosami (regularnie rozjaśniane). Odzywkę tą można kupić jedynie w aptekach. Sprzedawana jest w opakowaniu przypominającym mały plastikowy słoiczek, co sprawia, że jest ona naprawdę wygodna w dozowaniu. Po nałożeniu jej na włosy należy przybywać w ciepłej kąpieli lub obwinąć głowę ręcznikiem, gdyż ciepło aktywizuje zawarte w niej składniki.
Preparat ten jest przeznaczony do włosów osłabionych lub zniszczonych trwałą, rozjaśnianiem lub farbowaniem, a także, gdy włosy i skóra głowy nie tolerują innych odżywek. Trzeba przyznać, że ona naprawdę działa. Włosy stają się wyraźnie lepiej nawilżone (a w przypadku włosów po trwałej - takich jak moje nie jest to łatwe zadanie) i miękkie, dobrze się układają.
Maseczka występuje w dwóch wersjach klasycznej i drugiej z dodatkiem rumianku, przeznaczonej specjalnie do włosów blond. Jedynym jej minusem jest zapach, który łagodnie mówiąc do najprzyjemniejszych nie należy, ale na szczęście po spłukaniu nie pozostaje on na włosach. Produkt naprawdę dobry, gorąco polecam.
Producent | Richards & Appleby |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Odżywki: do spłukiwania |
Przybliżona cena | 21.00 PLN |