No kobietki, przyznam, że ten produkt zamienia mój codzienny prysznic w prawdziwą przyjemność.
Po pierwsze zapach: jest bardzo przyjemny, subtelny, działa na mnie relaksująco i antystresowo. Ale jak wiadomo, zapach to rzecz gustu, więc przejdę do omówienia konsystencji.
Konsystencja jest dość rzadka, przez co kosmetyk jest wydajny. W skład kremu wchodzą proteiny jedwabiu, które mają za zadanie sprawić, aby nasza skóra była miękka, nawilżona i "jedwabiście" gładka.
Ciężko mi stwierdzić, jak bardzo wzrasta poziom nawilżenia mojej skóry, gdyż po skończeniu kąpieli natychmiast wklepuję w ciało balsam. Natomiast efekt gładkości jest bardzo duży, niemal jak po peelingu.
Podsumowując, jest to porządny produkt. Należy do moich ulubionych kosmetyków tego typu. Dużym plusem jest dla mnie estetyczne opakowanie, które na pewno ozdobi każdą łazienkę.
Minusem zaś jest cena. Niemal 30 zł za krem pod prysznic to dla przeciętnej Polki trochę drogo, jednak w promocjach można nabyć go o wiele taniej.
Producent | Oriflame |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 27.00 PLN |