Lubię nowości, zwłaszcza tak ciekawe jak połączenie balsamu do opalania z wyszczuplającym.
Emulsja Kolastyny z efektem Slim Body, poza ochroną przeciwsłoneczną, zapewnia nam działanie wyszczuplające. Dzieje się tak dzięki zawartości kofeiny, kawy zielonej i ekstraktu z bluszczu. To właśnie te składniki mają za zadanie spalić tkankę tłuszczową i blokować odkładanie się tłuszczu.
Tyle reklamy. Pora na prawdę. Otóż ochrona przeciwsłoneczna jest bardzo dobra. Nie zauważyłam zaczerwienienia skóry nawet po wielogodzinnym opalaniu. Posiadam filtr 8 i smarowałam się nim dwa razy w ciągu dnia. Jest jeszcze wariant SPF 12. Pomimo zapewnień producenta, że kosmetyk jest wodoodporny, bałam się ryzykować i po kąpieli nakładałam go jeszcze raz.
Jeśli chodzi o wyszczuplanie, to nie zauważyłam jakichś niesamowitych efektów, ale przyznam szczerze, że jestem sceptycznie nastawiona do kosmetyków wyszczuplających. Wierzę jedynie w diety i ćwiczenia, a zwłaszcza w te drugie. Skóra jest natomiast ujędrniona i nawilżona (dzięki zawartości masła shea).
Opakowanie standardowe jak dla Kolastyny. Dla mnie dość wygodne, ale nie powalające. Trochę się wyślizguje. Design tradycyjny, ale przecież najważniejsze jest działanie kosmetyku, a to z kolei mogę ocenić na 4+.
Producent | Kolastyna |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, balsamy, olejki ochronne (z filtrami UV) |
Przybliżona cena | 15.00 PLN |