Najprostszą metodą na zmianę makijażu codziennego na wieczorowy jest mocniejsze podkreślenie oka. To zrobi nawet początkująca, a perfekcyjny makijaż ust – z użyciem szminki, konturówki i błyszczyka – jest o wiele trudniejszy. Cienie z nowej serii firmy Manhattan idealnie nadają się na wieczór – w skład serii wchodzi bowiem kolor starego złota, śliwkowy, ciemnoszary oraz granatowy. Wszystkie odcienie są opalizujące, idealne do wykonania makijażu do klubu, na imprezę, a nawet do teatru. Cienie można dowolnie łączyć, tworząc ciekawe zestawienia kolorystyczne. Nie mogę niczego zarzucić ich trwałości – nawet położone na powiece bez bazy pod cienie utrzymują się kilka godzin. Cieszy też zabawne i funkcjonalne kartonowe etui – jak już pisałam przy recenzji różu, zrzucenie na podłogę tekturowej nakrętki czy całego pudełka nie spowoduje szkód, podczas gdy upadek plastikowego przedmiotu najprawdopodobniej spowoduje jego obtłuczenie.
Podsumowując – ciekawa propozycja. Niewielka cena za całkiem dużą pojemnośc (4 g), ciekawe kolory i dobra trwałość. Szkoda tylko, że w zestawie brak aplikatora.
Producent | Manhattan |
---|---|
Kategoria | Oczy |
Rodzaj | Cienie w kamieniu |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |