Kupiłam ten kosmetyk praktycznie przez przypadek. Szukałam jakiegoś mleczka lub płynu do demakijażu oczu i stojąc przed półką z tego typu kosmetykami w sklepie nie mogłam się zdecydować (a czasu miałam wtedy nie za dużo). W końcu wybrałam produkt Bielendy, gdyż przekonała mnie cena (ok. 8 zł) oraz dołączony do niego błyszczyk tej samej firmy – taki mały gadżet, nawet, jeśli nie byłby najlepszy, to jednak kusi i cieszy. I okazało się, że nie do końca przemyślany zakup okazał się jednak trafiony.
Mleczko & Tonik różane jest kosmetykiem typu "dwa w jednym" – pozwala na integralny demakijaż oczu i twarzy (chociaż ja używam go tylko do demakijażu oczu). Fakt ten troszkę mnie przerażał, bo mam dość wrażliwe oczy i większość preparatów przeznaczonych tylko do zmywania makijażu z oczu podrażnia moje oczy i muszę je od razu przemywać wodą. Jednak produkt Bielendy nie szczypie ani nie podrażnia. Być może dlatego, iż przeznaczony jest do skóry suchej i wrażliwej, lub też z racji zawartych w nim składników. Zawiera olejek migdałowy, który zmiękcza, koi i łagodzi skórę; proteiny jedwabiu, wygładzające i nawilżające; oraz ekstrakt z płatków róży, który to dzięki zawartości witaminy C odmładza, relaksuje i poprawia jędrność i sprężystość skóry.
Dzięki temu, że kosmetyk ten jest połączeniem mleczka i toniku, stosuje się go bardzo przyjemnie – nie jest on ani za gęsty (co często zdarza się w przypadku mleczek), ani za rzadki (jak płyny do demakijażu). Bardzo dobrze zmywa makijaż. Jest także bardzo wydajny, mnie jedna butelka o pojemności 200 ml wystarcza na prawie pół roku przy codziennym używaniu. Dodam jeszcze, że ślicznie pachnie różami, co dla mnie jest jego dużą zaletą.
Polecam.
Producent | Bielenda |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Demakijaż twarzy |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |