Ta propozycja pojawia się w katalogach tylko latem. Jest to typowo letni zapach, z kategorii świeżo-ozonowej. Trudno wyróżnić w nim jakiekolwiek nuty tylko... „morza szum, ptaków śpiew...”. Niestety lato w naszej strefie klimatycznej robi się coraz krótsze i zapach w 50ml buteleczce spokojnie wystarcza na co najmniej dwa sezony, a zimową porą pozwala powspominać letnie szaleństwa.
Zapach Serene Blue nie ma absolutnie nic wspólnego z klasyczną Serene. Jest to “remake” wycofanego dawno, dawno temu „Sea”, wchodzącego w skład taniego kwartetu dla nastolatek wraz z „Sun”, „Star” i „Moon” (obecnie „Sun”, „Moon” i „Eclipse”). Zapach jest identyczny, absolutnie nic się nie zmienił, no może poza trwałością – na plus oczywiście. Teraz może nam towarzyszyć cały dzień, a nie tylko kilka chwil tuż po rozpyleniu. Milsza dla oka, a także bardziej przyjazna w użyciu jest butelka.
Typowo letni, nie przytłacza słodyczą jak wiele zapachów proponowanych na lato. Noszony na skórze pozwala poczuć się jak morska syrenka. Niezły, ale stanowczo za drogi.
Producent | Oriflame |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 60.00 PLN |